Tylko wspólna kandydatura Polski i Słowacji ma szansę na uznanie w oczach MKOl - przekonywał premier Donald Tusk. Szef rządu spotkał się z premierem Słowacji, by między innymi omówić szczegóły wspólnej kandydatury Krakowa i Preszowa do organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2022 roku.

Donald Tusk powiedział, że duży sukces organizacyjny, jakim było Euro 2012, był możliwy tylko dzięki współpracy z Ukrainą. Dlatego należy wyciągnąć wnioski z tej imprezy i tym razem spróbować sił we współpracy ze Słowacją - przekonywał szef rządu.

W opinii premiera ani Polska, ani Słowacja, starając się o Igrzyska osobno, nie mają szans na wybór przez MKOl. Wspólna kandydatura jest w stanie przekonać komitet olimpijski do powierzenia organizacji zimowych igrzysk.

Premier Słowacji Robert Fico wyraził nadzieję, że MKOl nie będzie specjalnie zawyżać wymagań wobec kandydatów, na przykład nie zgadzając się na rozegranie turnieju hokejowego na Słowacji. Jego zdaniem Słowacja i Polska mogą pochwalić się sukcesami w organizacji EURO 2012 oraz mistrzostw świata w hokeju na lodzie w 2011 roku.

Fico dodał, że obywatele Polski i Słowacji ze zrozumieniem przyjmą inwestycje związane z organizacją Igrzysk, a sama impreza okaże się sukcesem ekonomicznym.