Pięć osób zginęło, gdy samolot typu An-24 rozbił się podczas awaryjnego lądowania w gęstej mgle w pobliżu Doniecka we wschodniej Ukrainie. Leciały nim 44 osoby - 36 pasażerów i 8 członków załogi. Bilans ofiar jest ostateczny. Według różnych źródeł, w szpitalach przebywa od 2 do 5 pasażerów. Ich stan nie jest ciężki.

Samolot, który leciał z Odessy, wylądował na polu, około 700 metrów od pasa startowego donieckiego lotniska. Maszyna przełamała się i rozpadła na części.

Samolotem lecieli kibice, którzy zamierzali obejrzeć mecz jednej ósmej finału Ligi Mistrzów Szachtar Donieck - Borussia Dortmund. Przed rozpoczęciem meczu na stadionie w Doniecku, piłkarze i publiczność uczcili ofiary minutą ciszy.

Na miejscu katastrofy pracuje już specjalna komisja, która ma wyjaśnić jej przyczyny. Przyjechał też gubernator obwodu donieckiego Andrij Szyszacki.

An-24 to wąskokadłubowy turbośmigłowy samolot pasażerski, zaprojektowany w biurze konstrukcyjnym Olega Antonowa. Prototyp oblatano w 1959 roku. Z ponad tysiąca wyprodukowanych egzemplarzy ponad 880 pozostaje w użyciu, głównie w państwach byłego Związku Radzieckiego i Afryce.

Samoloty An-24 latały w barwach PLL LOT i w Siłach Powietrznych Rzeczypospolitej Polskiej. Samolot tej serii należący do LOT-u rozbił się w 1969 roku w Zawoi, zginęły wtedy 53 osoby.