Sejmowa komisja finansów poparła kilka poprawek, które zmierzają do ograniczenia wydatków w 2021 r. m.in. na Sejm i Senat, partie polityczne czy sądy przeznaczając te środki na inne cele. Komisja zgodziła się np. na przesunięcie ponad 250 mln zł na ogólną rezerwę budżetową Rady Ministrów.

W czwartek sejmowa komisja finansów zaczęła rozpatrywać poprawki, jakie zgłoszono do projektu ustawy budżetowej na 2021 rok. Po ośmiu godzinach pracy posłowie przegłosowali ponad 300 poprawek z ponad 700 zgłoszonych.

Komisja do tej pory zdecydowała się poprzeć tylko kilka z nich, których autorem był szef komisji finansów Henryk Kowalczyk (PiS). Pozostałe - autorstwa klubów opozycyjnych - zostały odrzucone. Dotyczyły one przede wszystkim przesunięć środków na lokalne inwestycje np. drogi itp. Opozycja chciała też w niektórych punktach dokonać przesunięć, które skutkowałyby zwiększeniem środków np. na pracowników sądów, czy służbę zdrowia.

Jedna z przyjętych przez komisję poprawek zakłada przeznaczenie ponad 43 mln zł na informatyzację w służbie zdrowia.

Kolejna ze zmian zakłada ograniczenie wydatków m.in. Kancelarii Prezydenta RP, Kancelarii Sejmu i Senatu, Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego, Najwyższej Izby Kontroli, Rzecznika Praw Obywatelskich, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Państwowej Inspekcji Pracy, Instytutu Pamięci Narodowej, a także sądów apelacyjnych np. w Warszawie, Gdańsku, Krakowie, Wrocławiu i przeznaczenie zaoszczędzonej w tej sposób kwoty (ponad 250 mln zł) na zwiększenie wydatków z ogólnej rezerwy budżetowej Rady Ministrów.

Posłowie zgodzili się też na zmniejszenie wydatków o kilka milionów złotych na partie polityczne, komitety wyborcze i przesunięcie tych środków m.in. na zwiększenie dotacji dla Narodowego Instytutu Wolności, dla telewizji Biełsat czy na realizację w 2021 roku zadań związanych z przewodnictwem Polski w OBWE.

Zgodzono się też na ograniczenie części wydatków resortu sprawiedliwości o ponad 130 mln zł (główną pozycją są wynagrodzenia) przesuwając te środki m.in. na prokuraturę, na działalność dydaktyczną i badawczą w instytutach naukowych resortu sprawiedliwości, czy na poprawę bezpieczeństwa ochronnego jednostek penitencjarnych.

W zestawieniu poprawek do projektu budżetu, jakie otrzymała PAP z Centrum Informacyjnego Sejmu znalazła się też zmiana, która pozwoli przekazać telewizji i radiu publicznemu rekompensaty z tytułu utraconych w 2021 r. wpływów z opłat abonamentowych. W poprawce czytamy, że wartość nominalna nowo wyemitowanych skarbowych papierów wartościowych na ten cel nie może przekroczyć kwoty 1 mld 950 mln zł.

Posłowie jednak jeszcze nie głosowali nad tą zmianą.

Na początku posiedzenia komisji, jej przewodniczący informował, że jeżeli posłowie nie zdążą w czwartek rozpatrzeć wszystkich poprawek, to komisja będzie je dalej rozpatrywać na następnym posiedzeniu, które ma zostać zwołane w kolejnych dniach.

Zgodnie z informacją zamieszczoną na stronach Sejmowych, komisja ma przedstawić sprawozdanie dot. projektu budżetu na 2021 r. do 2 grudnia br.

Projekt budżetu na 2021 r. zakłada, że dochody państwa w 2021 r. wyniosą 404,4 mld zł, a wydatki 486,7 mld zł, co oznacza, że deficyt może sięgnąć 82,3 mld zł. Zgodnie z projektem w dochodach państwa przewidziano wpływy z podatku od sprzedaży detalicznej w wysokości 1,5 mld zł oraz wpłatę 1,3 mld zł do budżetu państwa z zysku NBP. W budżecie środków europejskich projekt zakłada dochody w wysokości 80,5 mld zł, wydatki na poziomie 87,3 mld zł, co oznacza deficyt w wysokości 6,9 mld zł.

Przyjmując budżet rząd założył wzrost PKB w roku 2021 w ujęciu realnym o 4 proc., średnioroczną inflację w wysokości 1,8 proc., wzrost przeciętnego rocznego funduszu wynagrodzeń o 2,8 proc. i wzrost konsumpcji prywatnej w ujęciu nominalnym o 6,3 proc.

Deficyt sektora finansów publicznych (według metodologii UE) ma wynieść ok. 6 proc. PKB, a dług sektora instytucji rządowych i samorządowych (zgodnie z definicją UE) będzie na poziomie 64,7 proc. PKB.