W ciągu pierwszej doby prac pod ziemią ułożono 30 m rurociągu, który ma tworzyć system przesyłający ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka" – poinformowało we wtorek MPWiK. Do awarii dotychczasowego systemu doszło dwa miesiące temu.

"W szybie startowym przy ul. Świderskiej uruchomiliśmy maszynę, która wykona przewiert pod Wisłą i umieści pod dnem rzeki nowy kolektor do przesyłu ścieków z lewobrzeżnej części Warszawy do oczyszczalni +Czajka+. W ciągu pierwszej doby pod ziemią ułożono 30 m rurociągu" – przekazało MPWiK na swojej oficjalnej stronie internetowej.

MPWiK wyjaśniło, że nowy rurociąg powstaje w technologii bezwykopowej, tzw. direct pipe. Polega ona na jednoczesnym drążeniu i wciskaniu w grunt stalowego rurociągu o średnicy 1,2 m połączonego za pomocą specjalnej głowicy z tarczą wiercącą. Podziemny odcinek rurociągu będzie miał długość ok. 800 m.

Tarcza drążąca wystartowała w komorze zlokalizowanej przy ul. Świderskiej, a wyjdzie na powierzchnię na lewym brzegu rzeki w okolicy ul. Farysa.

Roboty związane z przewiertem są prowadzone w trybie ciągłym, 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu i powinny się zakończyć na przełomie listopada i grudnia 2020 r.

Prezes Wód Polskich Przemysław Daca przyjął z zadowoleniem rozpoczęcie prac związanych z przeciskaniem rurociągu.

"Wreszcie dobre wiadomości! Ścieki płyną rurociągiem zastępczym na moście pontonowym. Zaczęli także przewiert pod Wisłą! (na razie 30 m). Zasadnicze pytania: 1. Do kiedy uda się utrzymać most pontonowy? 2. Kiedy zacznie funkcjonować rurociąg pod Wisłą?" – napisał na Twitterze.

Do awarii układu przesyłowego transportującego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do położonej po prawej stronie Wisły oczyszczalni "Czajka" doszło 29 sierpnia. Od tego czasu do 27 października MPWiK zrzuciło do Wisły – według Wód Polskich – ponad 10 mln sześc. nieoczyszczonych ścieków.