Na najbliższym posiedzeniu liderów europejskich premier Mateusz Morawiecki w imieniu Grupy Wyszehradzkiej przedstawi "Plan Marshalla" dla Białorusi, czyli projekt działań głównie gospodarczych - zapowiedział w poniedziałek szef KPRM Michał Dworczyk.

W poniedziałek odbyło się kolejne spotkanie premiera z przedstawicielami ugrupowań parlamentarnych ws. sytuacji na Białorusi. Szef kancelarii premiera podczas konferencji prasowej zaznaczył, że spotkanie trwało ponad trzy godziny, a dyskusję ocenił jako merytoryczną i owocną.

"Wszystkim politykom niezależnie od tego, jakie środowisko polityczne, klub czy koło reprezentują chodzi o kwestię najistotniejszą, czyli suwerenność Białorusi. Różnimy się w drogach dojścia do tego, możemy różnić się w kwestiach związanych ze szczegółami, tutaj Konfederacja podkreślała kilkakrotnie rozbieżność tych poglądów, ale cel nadrzędny: suwerenność Białorusi, która w konsekwencji daje też bezpieczeństwo i stabilność dla Polski jest bezdyskusyjna" - powiedział Dworczyk.

Szef KPRM przekazał, że podczas spotkania premier przedstawił działania Polski na forum międzynarodowym w sprawie Białorusi, a także najbliższe działania polskiego rządu w tej kwestii na arenie międzynarodowej.

Dworczyk poinformował, że sytuacja na Białorusi będzie także jednym z głównych tematów międzyrządowych konsultacji polsko-litewskich, które odbędą się 16-17 września na Litwie.

Zapowiedział też, że na najbliższym posiedzeniu liderów europejskich Mateusz Morawiecki w imieniu Grupy Wyszehradzkiej przedstawi "Plan Marshalla" dla Białorusi, czyli projekt działań głównie gospodarczych.

"To jest projekt i propozycja szeregu działań, głównie gospodarczych, ale nie tylko, które byłyby zaoferowane Białorusi w przypadku powtórzenia i odbycia prawidłowo przeprowadzonych wyborów. To jest propozycja pomocy dla Białorusi i pewnej mapy drogowej dla Białorusi związanej z utworzeniem funduszu stabilizacji, z wykorzystaniem szeregu innych jeszcze mechanizmów finansowych, o których będzie szczegółowo pan premier mówił" - powiedział Dworczyk.

Poinformował, że podczas spotkania rozmawiano też m.in. o zintensyfikowaniu działań dyplomacji parlamentarnej. "Dotyczy to nie tylko Parlamentu Europejskiego, ale też mówimy o polskich parlamentarzystach, którzy w ramach bilateralnych relacji grup międzynarodowych będą podejmować działania na rzecz tego, by sprawa Białorusi była obecna na forum międzynarodowym" - dodał minister. "To niestety fakt, że nie wszystkie kraje w UE wykazują się taka empatią jak Polska, kraje bałtyckie, czy kraje naszego regionu" - zaznaczył Dworczyk.

Szef KPRM powiedział dziennikarzom, że podczas poniedziałkowego spotkania zostało przedstawione szczegółowe sprawozdanie z programu "Solidarni z Białorusią. Poruszono także kwestię wsparcia dla osób poszkodowanych podczas zamieszek na Białorusi, wsparcia dla studentów oraz pracowników naukowych w ramach programu stypendialnego. "W tym roku studiowanie na polskich uczelniach będzie prostsze i bardziej elastyczne; miejsc będzie o wiele więcej" - zaznaczył Dworczyk.

Jak dodał, podczas spotkania politykom została przekazana informacja o dużym wsparciu Polski dla niezależnych mediów - m.in. telewizji Biełsat, blogerów, portali oraz mediów lokalnych.

Na Białorusi od tygodni trwają protesty po wyborach prezydenckich 9 sierpnia, w których według oficjalnych danych ubiegający się o reelekcję Alaksandr Łukaszenka miał zdobyć 80,1 proc., a kandydatka opozycji Swiatłana Cichanouska - 10,1 proc. głosów. Wielu Białorusinów uważa, że wyniki zostały sfałszowane.