Z inicjatywą w tej sprawie wyszedł niemiecki europoseł Michael Gahler, który jest koordynatorem Europejskiej Partii Ludowej (EPL) w komisji spraw zagranicznych. Cichanouska ma wziąć udział w posiedzeniu w formie wideokonferencji.
Dla europosłów będzie to pierwsza okazja, by rozmawiać o kryzysie za wschodnią granicą Polski. Parlament Europejski ma przerwę wakacyjną, ale szefowie pięciu głównych frakcji uzgodnili w miniony poniedziałek wspólne stanowisko w sprawie Białorusi.
Liderzy: Europejskiej Partii Ludowej (EPL) w PE Manfred Weber, Socjalistów i Demokratów (S&D) Iratxe Garcia Perez, Odnowić Europę Dacian Ciolos, a także współprzewodniczący Zielonych Ska Keller i Philippe Lamberts oraz Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) Ryszard Legutko i Raffaele Fitto podkreślili, że nie uznają Alaksandra Łukaszenki za ponownie wybranego prezydenta Białorusi, oraz wezwali do przeprowadzenia nowych i wolnych wyborów w tym kraju.
Wezwali też Rosję do powstrzymania się od wszelkich ukrytych lub jawnych ingerencji na Białorusi po wyborach, a instytucje UE i państwa członkowskie do czujnego przeciwdziałania wszelkim rosyjskim działaniom w tym zakresie.
Na Białorusi trwają protesty przeciwko sfałszowaniu wyborów prezydenckich z 9 sierpnia, które według oficjalnych wyników wygrał ubiegający się o reelekcję Łukaszenka.