W obecnej sytuacji metoda głosowania korespondencyjnego ma swoje zalety, jednak nie jest pozbawiona ryzyka epidemiologicznego – napisała w opinii dla Senatu prof. Iwona Paradowska-Stankiewicz, krajowy konsultant ds. epidemiologii. Podkreśliła, że do wydania opinii eksperckiej brakuje szczegółów dotyczących konkretnych procedur.

Pismo jest odpowiedzią na prośbę Senatu o wyrażenie opinii i uwag w sprawie uchwalonej przez Sejm 6 kwietnia ustawy o szczególnych zasadach przeprowadzenia wyborów powszechnych prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, zarządzonych w 2020 r. Ustawa stwierdza, że zostaną one przeprowadzone wyłącznie w drodze głosowania korespondencyjnego.

Prof. Paradowska-Stankiewicz podkreśliła w piśmie, że "z perspektywy obecnej sytuacji epidemiologicznej droga korespondencyjna posiada zalety, zwłaszcza w porównaniu z organizacją wyborów metodą tradycyjną, jednak należy zwrócić uwagę, że i ta droga nie jest pozbawiona ryzyka epidemiologicznego na poszczególnych etapach realizacji".

Zwróciła też uwagę, że zakres informacji zawartych w ustawie, dotyczących przeprowadzenia wyborów, jest niewystarczający, aby przedstawić stanowisko eksperckie w tej sprawie.

"Konieczne są dodatkowe informacje o szczegółowych procedurach związanych z przygotowaniem wyborów. Tekst ustawy ich nie wskazuje, bo rozumiem, że jest to dokument techniczny, natomiast szczegóły dotyczące poszczególnych elementów przygotowania wyborów będą zawarte w rozporządzeniach" – wskazała.

Ustawa w sprawie wyborów korespondencyjnych po jej uchwaleniu przez Sejm trafiła do Senatu. Jak zapowiedział marszałek Senatu Tomasz Grodzki, izba wykorzysta pełne 30 dni, jakie ma, na zajęcie stanowiska w jej sprawie. Obecnie do Senatu wpływają ekspertyzy dotyczące bezpieczeństwa przeprowadzenia wyborów w formie korespondencyjnej.