Wszyscy Izraelczycy muszą poza domem nosić maseczki ochronne w ramach środków ostrożności w obliczu epidemii koronawirusa - zapowiedział w środę premier Benjamin Netanjahu.

"Prosimy was, obywatele Izraela, wszyscy, abyście nosili maseczki w sferze publicznej" - powiedział premier w wystąpieniu telewizyjnym. Dodał, że przy braku fabrycznie produkowanych masek ludzie mogliby improwizować.

Netanjahu dodał, że nadchodzące święta, w tym żydowskie święto Paschy, powinny być obchodzone jedynie w gronie najbliższych członków rodziny. W tym roku Pascha rozpoczyna się 8 kwietnia o zmierzchu i trwa siedem dni w Izraelu i osiem dni w diasporze.

W ramach walki z rozszerzaniem się epidemii wprowadzono w Izraelu ograniczenia w ruchu, a mieszkańcy, którzy chcą wyjść na spacer, muszą pozostać w odległości 100 metrów od domu. Istnieje zakaz zgromadzeń więcej niż 10 osób, a dystans między osobami musi wynosić dwa metry. Do tej pory w całym kraju zarejestrowano 5,3 tys. zakażeń koronawirusem; 20 osób zmarło.