W ciągu ostatnich 24 godzin liczba zachorowań wywołanych koronawirusem zwiększyła się w Portugalii o 1035 - poinformowało we wtorek po południu ministerstwo zdrowia tego kraju. Liczba zgonów wzrosła o 20.

Z szacunków resortu wynika, że od poniedziałku do wtorku liczba zakażeń koronawirusem wzrosła o 1035 przypadków - do łącznego poziomu 7443.

“To najwyższy wzrost w ujęciu dobowym od czasu nastania epidemii w naszym kraju” - zaznaczył w komunikacie resort zdrowia Portugalii, informując, że w ciągu ostatniej doby liczba zgonów z powodu koronawirusa wzrosła o 20 - do 160.

Pomiędzy poniedziałkowym a wtorkowym popołudniem największy wzrost przypadków infekcji koronawirusem zanotowano w Porto, na północy kraju. W ciągu doby liczba zakażeń zwiększyła się w tym mieście o 125 proc. - do 941.

Od poniedziałku portugalski resort zdrowia prowadzi rozmowy z władzami Porto w sprawie całkowitego odizolowania tego miasta od reszty kraju. Burmistrz Porto Rui Moreira uważa jednak, że decyzja taka byłaby “niewłaściwa”.

Tymczasem we wtorek po południu prezydent kraju Marcelo Rebelo de Sousa wezwał Portugalczyków do “dalszego wysiłku w prowadzeniu kwarantanny” w związku z pandemią. Jego deklaracja jest odbierana przez media jako zapowiedź prawdopodobnego przedłużenia stanu wyjątkowego, który kończy się w czwartek.

We wtorek portugalska policja przeprowadziła w całym kraju liczne kontrole na drogach w związku z informacjami płynącymi z wielu gmin o pojawianiu się na ich terenie pojazdów z innych regionów kraju.