Dwie osoby zmarły w Republice Południowej Afryki w wyniku infekcji koronawirusem - poinformowały w piątek władze tego kraju. To pierwsze odnotowane ofiary śmiertelne epidemii w RPA. Dotąd zanotowano ponad 1000 zakażeń.

Minister zdrowia Zweli Mkhize poinformował, że obie zmarłe osoby były mieszkańcami Prowincji Przylądkowej Zachodniej, gdzie mieści się Kapsztad.

RPA ma najwięcej potwierdzonych przypadków koronawirusa na całym kontynencie. W piątek bilans zakażonych przekroczył 1 tys., co stanowi prawie trzecią część wszystkich chorych w Afryce.

W piątek w życie weszły w kraju ostre ograniczenia mające na celu zahamowanie epidemii. Wprowadzono zakaz przebywania na zewnątrz poza wyjściem na zakupy i do pracy. Ograniczono transport publiczny i zakazano spacerów z psem.

Jak podaje agencja AP, w egzekwowaniu prawa pomaga wojsko; żołnierze krzyczą na przechodniów na ulicach i przepędzają bezdomnych z ulic. Istnieją duże obawy o sytuację w gęsto zaludnionych dzielnicach slumsów, gdzie dostęp do czystej wody jest ograniczony.

Restrykcje mają obowiązywać przez trzy tygodnie. (PAP)