W Austrii stwierdzono pierwszy przypadek śmiertelny koronawirusa - podały służby medyczne w Wiedniu. 69-latek, który powrócił z Włoch, zmarł w nocy ze środy na czwartek w jednym ze szpitali w austriackiej stolicy. Austriak, zanim zakaził się koronawirusem, chorował.

Do tej pory w całym kraju odnotowano 302 przypadki zakażenia koronawirusem, przy czym cztery osoby wyzdrowiały.

W Austrii wprowadzono kontrole graniczne, a zgromadzenia z udziałem ponad 100 osób zostały zakazane z nielicznymi wyjątkami.

"Wizyty w szpitalach są zakazane do odwołania" - zakomunikowały władze Wiednia w oświadczeniu, w którym poinformowały o śmierci mężczyzny. Odłożono również niepilne operacje, żeby skupić się na walce z epidemią Covid-19.

Koronawirus, który w grudniu ub. pojawił się w Chinach, rozprzestrzenił się już na ponad 110 krajów, zabił na świecie ponad 4,6 tys. osób; zakażonych jest ponad 126 tysięcy. Największe ogniska epidemii znajdują się w Chinach, a także we Włoszech, w Iranie i Korei Południowej. W Chinach kontynentalnych odnotowano ponad 80,7 tys. zakażonych i ponad 3100 zgonów, we Włoszech odpowiednio ponad 12,4 tys. i 827, w Iranie - ok. 9 tys. i ponad 350, w Korei Płd. ponad 7,7 tys. i 61.