Poseł Zielonych do Bundestagu i przewodniczący polsko-niemieckiej grupy parlamentarnej Manuel Sarrazin oświadczył w poniedziałek na antenie publicznego radia Deutschlandfunk, że dla rządu RFN stosunki z Polską są wyjątkowo ważne.

"Stanowisko niemieckiego rządu jest takie, że niemal niezależnie od tego, kto w Polsce rządzi, nasze bilateralne stosunki z powodu historycznego dziedzictwa są wyjątkowo ważne. Oznacza to, że powinniśmy nadal dobrze współpracować z polskim rządem, który ma tak silną legitymację społeczną" - przekonywał poseł.

"W ramach tej współpracy powinna mieć też miejsce szczera rozmowa na temat różnych punktów widzenia. Prawda jest jednak taka, że niemiecki rząd nie decyduje o polskiej reformie wymiaru sprawiedliwości, polityce socjalnej itp." - zaznaczył Sarrazin.

Jego zdaniem nie należy oczekiwać dużych zmian w stosunkach polsko-niemieckich. Istnieje jednak ryzyko, że relacje między Warszawą a Komisją Europejską i Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej będą trudniejsze.

Mówiąc o przyczynach wyborczego triumfu PiS, Sarrazin podkreślał przede wszystkim poczucie wielu Polaków, że dzięki rządowi zaczęli korzystać ze wzrostu gospodarczego. Chwalił też zasługi ugrupowania na polu zwalczania ubóstwa dzieci.

Opozycja z kolei "bardzo mocno skoncentrowała się na pokazywaniu złych cech PiS-u i nie poradziła sobie z opracowaniem własnych konkurencyjnych koncepcji" - skonstatował niemiecki deputowany.