Dokument „Tylko nie mów nikomu” ws. pedofilii wśród księży odbił się echem także w Sejmie. Posłowie w ekspresowym tempie przyjęli nowelę kodeksu karnego zaostrzającą kary m.in. za przestępstwa na tle seksualnym. To jednak nie wszystko. Dwudniowe posiedzenie izby zakończyło się zielonym światłem dla lex Uber i poprawkami w kodeksie pracy.
PAP / Radek Pietruszka

Surowsze kary nie tylko za pedofilię

Posłowie w ekspresowym tempie uchwalili zmiany w kodeksie karnym. Projekt pojawił się w harmonogramie w środę, a w czwartek przed godziną 22 został przegłosowany. Istotą zmian jest zaostrzenie kar za przestępstwa związane z pedofilią. Jak tłumaczył minister sprawiedliwości, pedofilia „rodzi skłonność do powrotu do przestępstwa”. Tak Zbigniew Ziobro argumentował zaostrzenie kar.

Zgodnie z nowelą, kto dopuści się przestępstwa pedofilii trafi do więzienia nie na 15, lecz maksymalnie na 30 lat. Jeśli następstwem gwałtu będzie śmierć dziecka – pedofila czeka kara dożywotniego pozbawienia wolności. Przyjęte zmiany przewidują też podwyższenie kar za seksualne wykorzystanie dzieci. Dziś wynoszą one od 2 do 12 lat więzienia, a zgodnie z nowelą zostaną one określone w wysokości od 2 do 15 lat. Zgodnie z przyjętą ustawą, przestępstwo gwałtu będzie przedawniało się maksymalnie po 30 latach.

Na reakcję pozostałych członków izby nie trzeba było długo czekać. Posłowie opozycji podnieśli zarzut, że ustawa nie jest odpowiedzią na walkę z pedofilią w kościele, a jedynie stanowi o odpowiedzialności karnej. Zaproponowano też powołanie komisji, która będzie miała wgląd w archiwa kościelne. Pomysły opozycji zostały jednak szybko ugaszone przez rządzących. Debata sejmowa nie obeszła się także bez zarzutów o bezczynność względem poprzednich rządów. Podczas głosowań część z posłów opozycji trzymała w rękach tablice z napisami: "Komisja natychmiast" oraz "Stop Pedofilii". Szerokim echem odbiło się zachowanie posła Nitrasa, który schodząc z mównicy sejmowej zostawił prezesowi PiS dziecięcy bucik.

ShutterStock

Co istotne, nowela zaostrza kary nie tylko za przestępstwa na tle seksualnym. Przewiduje podwyższenie kar m.in. za rozbój (obecnie od 2 do 12 lat więzienia po zmianach od 2 do 15 lat więzienia); rozbój z użyciem broni (obecnie od 3 do 15 lat więzienia, po zmianach od 3 do 20 lat więzienia); doprowadzenie do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (obecnie od 3 do 15 lat więzienia, po zmianach od 3 do 20 lat więzienia); udział w zorganizowane grupie przestępczej (obecnie od 3 do 15 lat więzienia, po zmianach od 3 do 20 lat więzienia); porwanie dla okupu (obecnie od 3 do 15 lat więzienia, po zmianach od 3 do 20 lat więzienia); pozbawienie wolności ze szczególnym udręczeniem (obecnie od 3 do 15 lat więzienia, po zmianach od 3 do 20 lat więzienia); handel ludźmi (obecnie od 3 do 15 lat więzienia, po zmianach od 3 do 20 lat więzienia).

Niesłusznie oskarżony funkcjonariusz wróci do służby

Posłowie zagłosowali za możliwością powrotu do służby funkcjonariusza, który został zwolniony dyscyplinarnie za czyn mający znamiona przestępstwa, a następnie sądownie uniewinniony. Chodzi o strażaków, policjantów, funkcjonariuszy ABW, AW, CBA, Służby Wywiadu Wojskowego i Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Nowe przepisy znoszą termin ograniczający prawo do wniesienia wniosku o wznowienie każdego postępowania dyscyplinarnego na korzyść niektórych funkcjonariuszy. Jedynie w przypadku Policji i Straży Granicznej termin ten będzie wynosił 10 lat, z wyjątkiem postępowań dyscyplinarnych zakończonych wydaleniem ze służby.

Kodeks pracy do poprawki. Nowy termin wydania świadectwa pracy

Sejm poparł uwagi Senatu w sprawie zmian w kodeksie pracy. Chodzi o przepis mówiący o tym, że pracodawca jest obowiązany wydać pracownikowi świadectwo pracy w dniu, w którym następuje ustanie stosunku pracy, jeżeli nie zamierza nawiązać z nim kolejnego stosunku pracy w ciągu 7 dni od dnia rozwiązania lub wygaśnięcia poprzedniego stosunku pracy. Jeżeli z przyczyn obiektywnych wydanie świadectwa pracy w tym terminie nie jest możliwe, pracodawca w ciągu 7 dni od dnia upływu tego terminu przesyła świadectwo pracy pocztą. Nowela wprowadza także szereg innych rozwiązań, które chronią prawa pracownicze. Mowa o ich równym traktowaniu i walce z mobbingiem. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj>>>

Sejm za lex Uber, czyli licencje dla każdego

Najpewniej już od 2020 roku przewoźnicy tj. Uber czy Taxify będą musieli zadbać o licencje takie, jak w przypadku taksówkarzy. Zgodnie z nowym prawem, pośrednik ma też prowadzić elektroniczną ewidencję, w której przez pięć lat mają być przechowywane dane dotyczące przedsiębiorców, którym zlecono przewozy osób. Przygotowana nowela, oprócz wprowadzenia licencji dla pośredników w przewozie osób, umożliwia korzystanie przez kierowców świadczących usługi przewozu osób z aplikacji zastępujących kasę fiskalną i taksometr. Przeciwko temu protestowały korporacje taksówkowe.

Ustawodawca argumentuje słuszność nowych przepisów potrzebą uporządkowania rynku usług i likwidacji szarej strefy w przewozie osób.

Dopłacimy do PKS-ów. Sejm za przywróceniem połączeń lokalnych

Senat zajmie się teraz ustawą o Funduszu rozwoju przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej. Dzięki nowym przepisom, zlikwidowane wcześniej połączenia autobusowe w małych miejscowościach zostaną przywrócone.

To realizacja jednego z punktów tzw. „Piątki Kaczyńskiego”. Zgodnie z obietnicą rządową, z budżetu na ten cel w 2019 roku wypłynie 300 mln zł, a w kolejnych latach (od 2020 roku do 2028) – 800 mln zł.

Szpitalne łóżko za darmo dla rodziców opiekujących się chorym dzieckiem

Sejm zagłosował za ustawą znoszącą obowiązek płatności za pobyt w szpitalu. Chodzi o odpłatność za szpitalne łóżko i posiłki dla rodziców i opiekunów osób niepełnosprawnych.

"Zdecydowaliśmy, że NFZ będzie pokrywał wszystkie koszty związane z towarzyszeniem rodzica przy dziecku w szpitalu. Tą regulacją podnosimy komfort pobytu rodzica czy opiekuna z małym pacjentem w placówce leczniczej" – poinformował minister zdrowia prof. Łukasz Szumowski dla PAP.

Kolejne, 82. posiedzenie izby planowane jest na 12 czerwca. Jesteśmy na bieżąco! Sprawdź, jak wyglądały poprzednie obrady Sejmu>>>