Za wnioskiem głosowało 163 posłów, przeciw było 233, 20 wstrzymało się od głosu. Wcześniej przez sejm przetoczyła się debata, w której głos zabrał m. in. Grzegorz Schetyna, który uzasadniał: Odwołanie złego rządu to nasz obowiązek; PiS nakłada na Polaków jeden nowy ciężar fiskalny miesięcznie.

W piątek Sejm debatował nad wnioskiem PO o konstruktywne wotum nieufności dla rządu Mateusza Morawieckiego. Zgłoszonym przez Platformę kandydatem na premiera jest jej lider Grzegorz Schetyna.

Schetyna powiedział, że władza PiS "strasznie się boi". "Prezes (PiS Jarosław Kaczyński) i premier (Mateusz Morawiecki) zrobili wszytko, żeby nie stanąć z nami do równiej debaty na równych warunkach. Sztuczki, wybiegi, tanie zagrywki - widzieliśmy to" - powiedział Schetyna nawiązując do wniosku o wotum zaufania do rządu, które w środę złożył Morawiecki.

Lider PO mówił, że prostych słów i prawdy boją się kłamcy. "Tylko kłamca zawsze będzie się chował i kluczył, dlatego z tym większym przekonaniem składam dziś wniosek o odwołanie gabinetu Mateusza Morawieckiego. Wykonuję tym samym podstawowy obowiązek opozycji, jakim jest odwołanie złego rządu; to jest nasz obowiązek" - powiedział Schetyna.

Wystąpienie przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetyny. / PAP / Paweł Supernak

Zarzucał Morawieckiemu kłamstwa i powiedział, że musiał on, po wyrokach sądu, dwukrotnie publicznie przyznać się do nich.

"Kłamał pan na temat podatków - według szacunków sporządzanych przez pana własnych urzędników z podwyżek podatków i nowych podatków, które wprowadziliście, wydrenujecie z kieszeni Polaków o ponad 20 mld zł więcej, niż oddacie im w obniżkach, którymi tak się chwalicie" - powiedział do Morawieckiego i jego gabinetu Schetyna.

Dodał, że PiS nakłada na Polaków jeden nowy "ciężar fiskalny" miesięcznie.

Lider PO powiedział, że w sobotę na "partyjnym zjeździe" usłyszymy kolejne obietnice PiS, "zresztą w rocznicę partyjnego zjazdu PZPR, powstania PZPR".

Schetyna do premiera: Realizujecie pełzający Polexit

Systematycznie realizujecie pełzający Polexit - powiedział Schetyna. Zarzucił również, że polityka zagraniczna w Polsce nie istnieje.

"Oszukujecie nas, że chcecie Polski w Unii Europejskiej, ale tak naprawdę systematycznie realizujecie pełzający Polexit" - mówił podczas swojego wystąpienia Schetyna. "Polska jako pierwszy kraj w historii Unii Europejskiej objęta została procedurą z art. 7. Europejski Trybunał Sprawiedliwości musi dziś zajmować się naruszaniem przez was unijnym traktatów i to w sprawach o fundamentalnym znaczeniu. Najlepszym dowodem waszych prawdziwych intencji w tej kwestii jest zaskarżenie przez (ministra sprawiedliwości) Zbigniewa Ziobro unijnych traktów do Trybunału Konstytucyjnego" - dodał. "Oficjalne kwestionowanie traktatów unijnych jest kwestionowaniem naszego członkostwa w Unii Europejskiej" - podkreślił.

Schetyna zarzucił, że rząd w sposób "cyniczny i błyskawiczny" zniszczył szacunek i respekt, jakim Polacy cieszyli się w świecie.

"Trudno nawet powiedzieć, że wasza polityka zagraniczna jest nieudolna, chaotyczna czy szkodliwa, czy pozbawiona wizji, ponieważ trudno ocenić coś, czego po prostu nie ma. Polityka zagraniczna nie istnieje" - mówił. Dodał, że rząd PiS zastąpił politykę zagraniczną "knuciem". "MSZ sprowadziliście do roli partyjnej przybudówki" - mówił.

Szef PO zarzucił rządowi, że nie potrafi realizować swoich sztandarowych projektów. W tym kontekście wymienił m.in. Mieszkanie Plus czy modernizację armii. "Zanim zaczniemy słuchać nowych fantazji, to chcielibyśmy przy okazji posłuchać, co ma pan do powiedzenia w sprawie polskich samochodów elektrycznych, jak wygląda ten pański program" - mówił.

Schetyna do rządzących: Rozliczymy was z każdej złotówki, każdego przestępstwa, każdej niegodziwości

Rozliczymy was z każdej złotówki, każdego przestępstwa, z każdej niegodziwości, nie upiecze się wam - podkreślił Schetyna zwracając się do rządzących.

Schetyna podczas wystąpienia zapewnił, że kiedy PO dojdzie do władzy to przebuduje system podatkowy tak, by podatki oraz składki na ZUS i NFZ nie przekroczyły łącznie 35 proc. zarobków Polaków. "Po drugie każdy, kto pracuje i zarabia mniej niż dwukrotność płacy minimalnej, otrzyma dodatkowe wsparcie, w przypadku osób zarabiających minimalne wynagrodzenie ta pomoc wyniesie 500 złotych miesięcznie, do kieszeni ciężko pracujących obywateli trafi blisko 300 miliardów złotych, (czyli - PAP) o 1/3 więcej, niż z programu 500 plus" - mówił Schetyna.

Zdaniem lidera PO, jego ugrupowanie w każdym obszarze państwa, w każdym elemencie życia Polaków, ma plany naprawy i rozwoju. "Gotowi jesteśmy, aby z pokorą wziąć się do ciężkiej pracy dla Polski, bo wierzymy, że Polska ma przyszłość" - podkreślił Schetyna.

"Oprócz tego wszystkiego co zrobimy dla Polski, dla Polek i Polaków rozliczymy was, rozliczymy PiS z każdej złotówki, z każdego przestępstwa, z każdej niegodziwości. Nie upiecze się każdemu z was, ale na razie wnoszę o dymisje prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego, gdyby miał cień honoru podałby się do dymisji od razu" - oświadczył lider PO.

Kopacz: Rząd PiS to jedna wielka piramida finansowa

Rząd PiS to jedna wielka piramida finansową, PiS z gromadą krewnych wyciągnie z niej zyski, a zwykli obywatele zostaną na lodzie; pierwszy raz w historii wolnej Polski zrobiliście z prokuratury policję polityczną - mówiła podczas debaty na wotum nieufności wobec rządu Ewa Kopacz (PO-KO).

Kopacz powiedziała, że klub PO-KO popiera wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec rządu Mateusza Morawieckiego i jednocześnie popiera wybór Grzegorza Schetyny na przyszłego premiera.

Była premier mówiła, że posłowie PiS doskonale zdają sobie sprawę, że mają jeszcze większość na sali plenarnej Sejmu. "Ale już nie macie jej wśród Polaków" - powiedziała.

"Znakiem rozpoznawczym waszych rządów nie była i na pewno nie jest prawo czy sprawiedliwość. Znakiem rozpoznawczym waszych rządów jest kłamstwo, manipulacja, drożyzna, obłuda i nepotyzm" - powiedział do polityków PiS Kopacz.

Mówiła, że Morawiecki i jego ministrowie w kampanii przed wyborami samorządowymi budowali i otwierali dawno wybudowane przez poprzedników drogi oraz chcieli budować mosty na nieistniejących rzekach. "Kłamiecie wtedy, kiedy kładziecie stępki pod nieistniejące promy; kłamiecie, kiedy wbijacie słupki pod nieistniejące przekopy; kłamaliście, kiedy opowiadacie, że budujecie milion elektrycznych samochodów" - powiedziała Kopacz.

Oskarżała również rząd PiS o podwyżki m.in. cen żywności. "Ta fala podwyżek, która zalewa Polskę, już za chwilę uzmysłowi każdemu, kto wybierze się na świąteczne zakupy, że wasza troską o ich los to tylko kampanijny slogan, kolejne kłamstwo, którym karmicie Polaków od trzech lat" - zwróciła się do rządu Kopacz.

"Ten rząd to jedna wielka piramida finansowa, PiS z gromadą krewnych (...) wyciągnie z niej zyski, a zwykli obywatele zostaną na lodzie. Pierwszy raz w historii wolnej Polski zrobiliście z prokuratury policję polityczną, która na zlecenie polityków jest w stanie wsadzić do więzienia każdego (...). Dla utrzymania władzy i przykrycia swoich afer nie cofnięcie się przed niczym, to jest wasza prawdziwa natura" - powiedziała Kopacz.

Nowoczesna: Premier poległ m.in. w zakresie demokracji, sądownictwa i gospodarki

Premier Mateusz Morawiecki poległ m.in. w zakresie demokracji, sądownictwa i gospodarki - powiedział Paweł Pudłowski (Nowoczesna) na sejmowej debacie nad wotum nieufności dla rządu.

Poseł Nowoczesnej przekonywał, że lista afer rządu PiS ciągnie rośnie. "Polacy wciąż za mało zarabiają, nic z tym nie robicie" - podkreślił Pudłowski.

"Poległ pan na całej linii, jeśli chodzi o relacje z UE. UE to nasza wspólnota, boimy się, że Polexit stanie się faktem" - mówił poseł Nowoczesnej.

Pudłowski poinformował też, że klub Nowoczesnej popiera wniosek PO o wotum nieufności wobec rządu Morawieckiego.

Wyraził także nadzieje, że powstanie jeden szeroki blok opozycji, który zwycięży w przyszłych wyborach.

Horała: Zamienić rząd Morawieckiego na rząd Schetyny to jak zamienić ferrari na trabanta

Zamienić rząd Mateusza Morawieckiego na rząd niedoszłego premiera Grzegorza Schetyny to jak zamienić ferrari na trabanta albo na hulajnogę; nikt na taką zamianę nie pójdzie - powiedział Marcin Horała (PiS) podczas debaty nad wnioskiem PO o wotum nieufności dla rządu. Horała mówił, że wybór między tymi dwoma możliwościami to "bardzo prosty wybór, prosta alternatywa".

Pytał, czy Polacy wolą obecne przepisy dot. wieku emerytalnego, czy - jak mówił "67 lat przymusowej pracy co najmniej, a nie którzy mówią, że 100"; czy wolą, by było świadczenia 500 plus, czy by go nie było; czy chcą niskiego deficytu budżetowego, czy wysokiego; czy wolą wyższą płacę minimalną, jaką oferuje im PiS, czy niższą, jaką według niego oferowały rządy PO-PSL. Poseł PiS mówił, że "to jest bardzo prosty wybór: czy chcemy, by sześciolatki były gonione do szkół przymusowo, czy by decyzja należała do rodziców". Przekonywał, że PiS broni ludzi uczciwych, podczas gdy PO - osób, na których ciążą ważne zarzuty korupcyjne.

"Spójrzmy na gabinet cieni, przyszły gabinet niedoszłego premiera Schetyny. Tam jest pan Stanisław Gawłowski jako szef Komitetu Stałego (Rady Ministrów); tam jest pan Sławomir Neumann; to osoby, na których ciążą poważne zarzuty prokuratorskie. Przecież gdyby ten rząd powstał, to jego posiedzenia musiałyby odbywać się w izbie wizyt zakładu karnego" - ironizował Horała.

Polityk PiS mówił, że o polityce PO świadczą podwyżki różnych opłat, do jakich dochodzi w miastach rządzonych przez polityków PO. Przekonywał, że np. w Łodzi rosną opłaty za śmieci, za bilety i parkowanie.

"To jest jedyny prawdziwy program PO, który realizuje zawsze i wszędzie, kiedy dorwie się do władzy: podwyższać ludziom podatki, podwyższać opłaty, zabierać ulgi i świadczenia. Jakoś trzeba zebrać miliardy, by je potem wypłacać mafiom reprywatyzacyjnej czy VAT-owskiej. PiS zabiera mafiom i wypłaca ludziom, a PO odwrotnie: zabiera Polakom, by wypłacać mafiom - reprywatyzacyjnej i VAT-owskiej" - mówił Horała.

"Dlatego zamienić rząd Mateusza Morawieckiego na rząd niedoszłego premiera Schetyny to jak zamienić ferrari na trabanta albo na hulajnogę; nikt na taką zamianę nie pójdą. Dlatego proponuję: niech lepiej każdy zajmie się tym, do czego został stworzony, co mu dobrze wychodzi - premier Morawiecki rządzeniem Polską, a niedoszły premier Schetyna - niszczeniem Nowoczesnej" - zakończył swoje wystąpienie polityk PiS.

Debata nad wnioskiem PO o konstruktywne wotum nieufności dla rządu Mateusza Morawieckiego. / PAP / Paweł Supernak