Co najmniej 25 osób, w tym wiele dzieci w wieku szkolnym poniosło śmierć kiedy rozpędzony autobus wpadł do kanału w południowych Indiach - poinformowały w sobotę władze.

Katastrofa wydarzyła się w okręgu Mandya, w odległości 105 km na południowy zachód od Bangalore, a jej przyczyną była prawdopodobnie utrata przez kierowcę kontroli nad pojazdem.

Na miejsce wezwano płetwonurków, którzy poszukują ciał ofiar. Nie były one w stanie wydostać się z autobusu bowiem przewrócił się na bok blokując drzwi.

Według agencji Press Trust of India (PTI) wiele ofiar to dzieci, które wracały ze szkoły.

Na drogach w Indiach ginie corocznie ok. 150 tys. osób. Przyczyny to najczęściej nieprzestrzeganie podstawowych przepisów ruchu, zły stan dróg i pojazdów oraz ich przepełnienie. (PAP)