Przy Szpitalu Klinicznym im. J. Babińskiego w Krakowie Kobierzynie pojawiły się budki dla dziko żyjących kotów. Bezdomne zwierzęta znajdą schronienie, ale też swą obecnością na terenie placówki ułatwią chorym powrót do zdrowia.

"Lekarz i terapeuci mówią, że opieka nad zwierzętami uczy odpowiedzialności, systematyczności i pomaga budować relacje" – powiedział we wtorek PAP rzecznik prasowy szpitala im. J. Babińskiego Maciej Bóbr.

Do pięciu budek na terenie szpitala już przychodzą pierwsze bezdomnie koty. W piątek przy placówce staną kolejne cztery domki.

Rzecznik szpitala podkreślił, że kontakt ze zwierzętami uczy odpowiedzialności, bo pacjenci muszą karmić koty o stałych porach, muszą też po nich sprzątać.

"W zamian za to pacjenci otrzymują coś, co niektórzy rzadko otrzymywali w swoim życiu – wdzięczność i przyjaźń. Opieka nad zwierzętami wspomaga więc budowanie relacji, a to jest potrzebne pacjentom często wykluczonym społecznie" – wyjaśnił Bóbr. Jak dodał, także sami pacjenci cenią sobie możliwość opieki nad futrzakami.

Nowe budki znalazły się w przyszpitalnych ogródkach, dlatego podopieczni szpitala mają do nich łatwy dostęp, ale też mogą je obserwować z okien szpitala.

Projekt "Zadbajmy o bezdomne koty" jest realizowany w ramach Budżetu Obywatelskiego Miasta Krakowa. (PAP)

Autor: Beata Kołodziej