Dziewięć osób - członków mafii krakowskiej - usłyszało 31 zarzutów; chodzi m.in. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i wprowadzanie do obrotu znacznej ilości narkotyków - poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik.

Z informacji prokuratury wynika, że grupa przestępcza, do której należeli podejrzani w latach 2006-2016 zajmowała się w Krakowie handlem narkotykami, pobiciami oraz przestępstwami przeciwko porządkowi publicznemu i mieniu.

Według prokuratury grupa była dobrze zorganizowana i kierowana według planu przez Grzegorza Z. ps. Zielak. "Plan zakładał określony podział zarówno ról, jak i korzyści uzyskiwanych z przestępstw. Przestępcy dokonali też podziału terytorialnego, wyznaczając członkom swej grupy zadania do zrealizowania – były to czyny zabronione, przeciwko życiu i zdrowiu, porządkowi publicznemu i mieniu" - zaznaczyła prok. Bialik.

Członkowie grupy mieli wykonywać polecenia przestępców stojących wyżej w mafijnej hierarchii. "Odbierali od nich narkotyki – marihuanę, kokainę, amfetaminę oraz mefedron i przekazywali je osobom, które były odpowiedzialne za sprzedaż i prowadzenie rozliczeń finansowych z tytułu ich dystrybucji" - wskazała prokuratura.

Szefowie grupy mieli również ustalić specjalny system łączności pomiędzy członkami swojej grupy. Jak dodała prok. Bialik, w działania gangu zaangażowany był także Łukasz W. ps. Wiśnia, który odpowiada za popełnienie przestępstw na terenie dzielnicy Nowa Huta w Krakowie.

Zatrzymań podejrzanych dokonali w poniedziałek funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji Zarządu w Krakowie na polecenie krakowskiego wydziału Prokuratury Krajowej.

Prok. Bialik zapowiedziała, że decyzja o zastosowaniu wobec podejrzanych środków zapobiegawczych zostanie podjęta po wykonaniu czynności procesowych z ich udziałem. (PAP)

autor: Mateusz Mikowski

mm/ par/