78-letni mieszaniec Drawska Pomorskiego jest podejrzany o zabójstwo swojej 73-letniej żony i spowodowanie niebezpieczeństwa wybuchu gazu. W czwartek został aresztowany na 3 miesiące.

Jak powiedział w czwartek PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Ryszard Gąsiorowski, gdy w środę do mieszkania w bloku przy ul. Sikorskiego w Drawsku Pomorskim weszła policja, 73-letnia kobieta leżała martwa w pokoju, jej mąż nieprzytomny w kuchni.

Wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon 73-latki. Prawdopodobną przyczyną jej śmierci było uderzenie siekierą, to jednak potwierdzić musi wynik sekcji zwłok.

Według wstępnych ustaleń prokuratury, mężczyzna odkręcił wszystkie kurki w kuchence gazowej. W mieszkaniu i na klatce schodowej czuć było ulatniający się gaz. Mieszkańcy bloku zostali ewakuowani; gdy niebezpieczeństwo wybuchu minęło, wrócili do budynku.

Nieprzytomny mężczyzna został przewieziony do szpitala. Był pod wpływem alkoholu. Dopiero po kilku godzinach odzyskał przytomność i w czwartek mógł opuścić szpital.

Został zatrzymany przez policję, w czwartek sąd aresztował go na trzy miesiące. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności. (PAP)

autor: Inga Domurat