Do sejmowej komisji finansów trafił wniosek o wygospodarowanie środków na digitalizację akt dotyczących zniszczeń z II wojny światowej - informuje sobotni "Nasz Dziennik".

Archiwiście i historycy uważają, że dokumenty wskazujące na stan zniszczeń, jakich Polska doświadczyła podczas wojny, powinien być udostępniony w Internecie. Ministerstwo kultury stwierdziło, że nie ma wystarczających środków, aby wesprzeć tę inicjatywę, dlatego poseł PiS Arkadiusz Mularczyk wystąpił do komisji finansów o wygospodarowanie na ten cel środków z rezerwy celowej.

Mularczyk wystąpił do Archiwum Akt Nowych z prośbą o udzielenie informacji jak powinna być wysokość środków potrzebnych na uporządkowanie i digitalizację dokumentów. "Chodzi o kwotę około 700-800 tys. zł. Trzeba wykonać kwerendę, przejrzeć te materiały, stworzyć katalogi w sieci. Najdroższa jest digitalizacja" - wylicza w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" Arkadiusz Mularczyk.

Dodaje, że wniosek o środki został przesłany do Komisji Finansów Publicznych oraz do jej przewodniczącego posła Jacka Sasina.