Aerofobia, czyli lęk przed lataniem, stała się przyczyną przełożenia ekstradycji z Austrii do Rosji Asłana Gagijewa, podejrzewanego w Rosji o założenie grupy przestępczej i zorganizowanie 60 zabójstw - podaje w poniedziałek rosyjska gazeta „Kommiersant".

Obrona Gagijewa, znanego w świecie przestępczym jako Dżako, przedstawiła austriackim władzom zaświadczenie, z którego wynika, że podejrzany cierpi na rzadką formę aerofobii i „nie przeżyje lotu do Rosji".

Jak twierdzą adwokaci, symptomy aerofobii pojawiły się u Gagijewa podczas pobytu w austriackim więzieniu. Podczas gdy dokument był analizowany przez ministerstwo sprawiedliwości Austrii i Interpol, obrona Dżako zwróciła się do sądu w Wiedniu z wnioskiem o uchylenie wszystkich decyzji podjętych do tej pory w tej sprawie.

Według obrońców rosyjski system penitencjarny nie będzie w stanie zagwarantować Gagijewowi bezpieczeństwa, a warunki pobytu w areszcie w Rosji nie będą odpowiadać normom europejskim.

Cytowane przez gazetę źródło z rosyjskiego Komitetu Śledczego uważa, że Gagijew zostanie przekazany Rosji przed końcem roku. „Tu nie chodzi o aerofobię! Po prostu Dżako doskonale zdaje sobie sprawę, że w Rosji czeka go dożywocie!" - twierdzi rozmówca „Kommiersanta".

Gagijew, nazywany przez gazetę „killerem nr 1 w Rosji", został zatrzymany w Austrii w 2015 r. W Rosji jest oskarżany o zorganizowanie zabójstw 60 osób. Ofiarami grupy przestępczej Gagijewa byli m.in. dyrektorzy banków komercyjnych. Część wykonawców zabójstw już została osądzona, wobec pozostałych prowadzone jest śledztwo. Nie wiadomo, kto był zleceniodawcą morderstw. (PAP)