Nowelizujemy ustawę o komisji weryfikacyjnej, nasza "główna" komisja będzie mogła powoływać komisje regionalne np. w Krakowie czy Łodzi; nowela pozwoli też na nakładania wyższych grzywien za niestawiennictwo przed komisją - poinformował szef komisji weryfikacyjnej Patryk Jaki.

Jaki pytany był o szczegóły zapowiadanej nowelizacji ustawy o komisji weryfikacyjnej.

"To jest nowelizacja, która przedstawi możliwości karania wyższą grzywną (za niestawiennictwo przed komisją - PAP) niż dotychczasowa" - powiedział w środę. Szef komisji nie chciał jednak podać, jakie to będą kwoty, ale stwierdził, że w grę wchodzą kwoty w wysokości bliżej kilkudziesięciu tysięcy złotych. Obecnie komisja m.in. prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz karała za niestawiennictwo grzywnami po 3 tys. zł każda.

"Bardzo ważny punkt tej nowelizacji dotyczy tego, że będą mogły powstać komisje weryfikacyjne na poziomie różnych regionów, czyli będzie mogła powstać podobna komisja w Krakowie, w Łodzi, Poznaniu - tam, gdzie również były problemy z reprywatyzacją jako taką" - poinformował Jaki.

Wyjaśnił, że komisja, którą kieruje będzie komisją główną i będzie mogła powoływać komisje regionalne.

Jaki był pytany, czy ewentualne wyższe kwoty grzywien skłonią - w jego opinii - prezydent stolicy do złożenia wyjaśnień przed komisją weryfikacyjną. "Mam nadzieję, że tak się stanie, jeżeli tak się nie stanie, to przynajmniej będą środki na to, żeby pomóc osobom poszkodowanym w reprywatyzacji" - powiedział szef komisji weryfikacyjnej.

Dziewięcioosobowa komisja weryfikacyjna, jako organ administracji, od początków czerwca br. bada zgodność z prawem decyzji administracyjnych ws. reprywatyzacji warszawskich nieruchomości. Od jej decyzji przysługuje skarga do sądu administracyjnego.(PAP)

autor: Karol Kostrzewa, Grzegorz Bruszewski

edytor: Patrycja Rojek-Socha