Myślę, że dialog z rezydentami zakończy się powodzeniem i sukcesem; zmiany, które są zaproponowane przez ministra Konstantego Radziwiłła, w znaczny sposób poprawią funkcjonowanie służby zdrowia oraz sytuację rezydentów - mówiła w poniedziałek premier Beata Szydło.

Od ośmiu dni ok. 20 lekarzy rezydentów prowadzi protest głodowy w hallu głównym Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Warszawie. Domagają się m.in. wzrostu finansowania ochrony zdrowia, poprawy warunków pracy i podwyższenia wynagrodzeń.

W poniedziałek trwa posiedzenie komisji zdrowia, na której minister Konstanty Radziwiłł przedstawia działania resortu zdrowia, które mają poprawić sytuację finansową lekarzy rezydentów.

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej szefowa rządu była pytana przez dziennikarzy, czy planuje spotkać się z protestującymi rezydentami - o co prosili w zeszłym tygodniu.

"W tej chwili rozmowy z rezydentami są prowadzone. Był na spotkaniu minister zdrowia Konstanty Radziwiłł, w tej chwili rozpoczęła się komisja zdrowia poświęcona tej tematyce" - odpowiedziała. Dodała, że podczas dotychczasowych spotkań z rezydentami obecny był też przedstawiciel KPRM

"W tej chwili następuje znacząca poprawa sytuacji rezydentów. Te zmiany, które są zaproponowane przez ministra Radziwiłła, są zmianami, które w znaczny sposób poprawią funkcjonowanie służby zdrowia w ogóle, a sytuacji rezydentów również" - podkreśliła premier.

"Do porozumienia dochodzi wtedy, kiedy obydwie strony chcą porozumienia, więc myślę, że ten dialog zakończy się powodzeniem i sukcesem. Na to oczekujemy" - dodała.

Szefowa rządu była też pytana, dlaczego dotychczas rząd nie zwiększył finansowania służby zdrowia do 6,8 proc. PKB, skoro sytuacja budżetowa jest tak dobra.

"Ja bardzo chętnie zwiększyłabym nakłady na służbę zdrowia nawet do 10 proc., ale musimy mieć świadomość, że dochodzimy do tego celu, który sobie postawiliśmy, a tym celem jest 6 proc. PKB w ciągu najbliższych lat. Taki projekt ustawy został przygotowany przez ministra Radziwiłła" - odpowiedziała Szydło.

"My realizujemy bardzo wiele bardzo ważnych projektów, wśród nich jest służba zdrowia i naprawa sytuacji w służbie zdrowia" - dodała, zaznaczając, że na tę kwestię należy patrzeć pragmatycznie. "Przez osiem lat były tak duże zaniedbania i brak podejmowania jakichkolwiek reform w służbie zdrowia, że w tej chwili mierzymy się z tym wyzwaniem" - oceniła.

Jak dodała, są tego już pierwsze pozytywne efekty - wskazała na wprowadzenie sieci szpitali, darmowych leków dla seniorów, czy wprowadzenie gabinetów medycznych do szkół.

"Krok po kroku powoli wszystko to, co jest konieczne, po to żeby pacjenci mieli lepszy dostęp do usług medycznych, żeby było pełne zabezpieczenie, jest realizowane" - podkreśliła Szydło.

Odnosząc się do kwestii podwyżek płac, wskazała ustawę, która gwarantuje minimalne wynagrodzenie w służbie zdrowia. "To nie jest tylko kwestia rezydentów, ale to jest również kwestia ratowników medycznych i pracowników obsługi medycznej" - mówiła.

"Dojdziemy do tego, zgodnie z założonych harmonogramem, tak jak się do tego zobowiązaliśmy i według tego planu, który został wielokrotnie przedstawiony" - dodała premier.

"Naszym celem jest poprawa w służbie zdrowia tak, żeby pacjenci mieli pełne zabezpieczenie, abyśmy mogli bezpiecznie myśleć o przyszłości, rozwoju służby zdrowia poprzez to, że mamy w Polsce odpowiednią liczbę kadry medycznej" - kontynuowała.

"To są wyzwania, z którymi radzimy sobie i kolejne lata będą, proszę mi wierzyć, skoncentrowane na realizacji tego planu" - zapewniła Szydło.