Jest przesądzone, że komisja śledcza ds. VAT zostanie powołana, pozostaje tylko kwestia, kiedy - powiedział w rozmowie z PAP wiceminister finansów Wiesław Janczyk. Według niego jej prace powinny się zacząć w ciągu paru miesięcy.



„Wiemy, że posłowie PiS, szef klubu, wicemarszałek Ryszard Terlecki pozytywnie wypowiedzieli się w sprawie powołania tej komisji. Myślę, że zatem przesądzone jest, że ona zacznie pracować, jest tylko kwestia, kiedy” – powiedział wiceminister.

Pytany o to, kiedy prace komisji śledczej ds. VAT mogłyby się rozpocząć Janczyk wskazał, że marszałek Terlecki zwraca uwagę na fakt, iż obecnie pracuje w Sejmie komisja ds. Amber Gold, dla kolejnej brakuje pomieszczeń. "Na przeszkodzie do szybkiego uruchomienia działań stoją obecnie względy logistyczne. Myślę, że to kwestia paru miesięcy" – ocenił.

Według wiceministra komisja będzie miała dużo pracy do wykonania. „Indolencja poprzedniej ekipy rządzącej w tym zakresie była zdumiewająca. Przez osiem lat właściwie bezkrytycznie patrzono na wpływy z podatku VAT, które (...) przez trzy lata były nawet niższe - pomimo wzrostu PKB - niż w latach poprzednich. Przed komisją jest potężna praca do wykonania, ale myślę, że warto pokazać opinii społecznej brak podejmowania decyzji w tej sferze, który skutkował w tak drastyczny sposób (...) tym, że skumulowany ubytek wpływów z tytułu VAT (…) wynosi 262 mld zł” – mówił wiceminister.

Zaznaczył, że luka w VAT w roku 2007 roku wynosiła 7 mld zł, a w 2015 r. można było ją szacować już na poziomie 50 mld zł. „Wykonanie tegorocznego budżetu pokazuje, że działania naprawcze mogły być skutecznie podejmowane" – ocenił Janczyk.

Poinformował jednocześnie, że wszystko to, co w procesie legislacyjnym dzieje się ze strony Ministerstwa Finansów, co może być przedmiotem zainteresowania komisji, na pewno ma swój ślad w dokumentach. Będą one dostępne przez cały czas prac komisji.

"Ministerstwo Finansów przede wszystkim koncentruje się na przyszłości, na gospodarce, na tym, żeby dzisiaj i w przyszłości zabezpieczyć dobre, stabilne reguły działania dla podmiotów i dobre wpływy do budżetu państwa, również z podatku VAT, które stanowią jego największą pozycje dochodową" – podkreślił.

Według Janczyka komisja będzie miała do ustalenia wiele rzeczy, „chodzi nie tylko o to, jakie decyzje zostały podjęte, ale również o to, jakie nie zostały podjęte. Trzeba będzie przeanalizować dyrektywę UE o VAT z 2006 r., która zalecała dla państw, w których powiększa się luka w VAT określone działania. W katalogu tym był np. odwrócony VAT dla materiałów takich jak stal, złom, czy elektronika.

"Te wszystkie elementy przez wiele lat nie były wprowadzone do polskiego prawa, a było ich bardzo wiele" - zauważył wiceminister. Przypomniał, że niektóre zostały wprowadzone po czterech latach, inne po ośmiu, a niektóre dopiero w tym roku, jak na przykład odwrócony VAT w budownictwie.

Według Janczyka można sobie wyobrazić ile firm budujących autostrady i stadiony w Polsce zapewne by nie upadło, gdyby nie musiały zapłacić VAT od faktur wystawianych dla głównych wykonawców.

Wiceminister uważa, że w zainteresowaniu komisji powinny być nie tylko działania, które zostały podjęte w sposób nietrafny, ale także kwestia odpowiedzialności politycznej poprzednio rządzących za działania niepodejmowane.

Janczyk jest zdania, że komisja będzie mieć szerokie narzędzia do działania i przedstawienia opinii publicznej właściwego obrazu sytuacji. "Może się przyczynić do wyostrzenia pewnych nowych pomysłów, które w tej sferze powinny być generowane (…). Cały czas mamy do czynienia z obrotem gospodarczym, który nie podlega prostym definicjom” – zaznaczył.

Przyznał, że wciąganie uczciwie działających firm w karuzele VAT to zjawisko, z którym resort finansów walczy, towarzyszy jednak ono zdarzeniom gospodarczym nie tylko w Polsce. „Nie może być tak, że system prawny będzie zajmował się tylko ofiarami tego procederu, z pominięciem inicjatorów i osób, które są często poza zasięgiem polskiego prawa a wyprowadziły pieniądze do innych krajów, poza UE najczęściej” - dodał.

Klub Kukiz'15 złożył w zeszły piątek do marszałka Sejmu projekt uchwały ws. powołania komisji śledczej do zbadania prawidłowości i legalności działań organów i instytucji publicznych podejmowanych celem zapobieżenia zaniżonym wpływom do budżetu państwa z podatku od towarów i usług i podatku akcyzowego. Projekt zakłada, że komisja będzie badać okres od 2007 do 2017 roku.

Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS) powiedział we wtorek w radiowej Trójce, że nie wiadomo kiedy powstanie komisja śledcza ds. wyłudzeń VAT. Wśród problemów z szybkim powołaniem komisji wymienił trudności ze znalezieniem miejsca w Sejmie na jej obrady.