Śląscy strażacy usuwają skutki burz i nawałnic, które w niedzielę po południu przeszły nas miastami aglomeracji katowickiej. Największe szkody wichura i deszcz wyrządziły w Zabrzu, gdzie połamane drzewa uszkodziły gazociąg i trakcję tramwajową. Są też informacje o zerwanych dachach.

„W związku z burzą w krótkim czasie otrzymaliśmy ok. 50 zgłoszeń, które obecnie są na bieżąco realizowane. Dotyczyły one przede wszystkim połamanych konarów drzew, które zatarasowały ulice i uszkodziły sieć tramwajową m.in. na ulicy Bytomskiej” – powiedział PAP rzecznik zabrzańskiej straży pożarnej kpt. Wojciech Strugacz.

Przy ul. Zamkowej spadający konar drzewa uszkodził gazociąg, z którego zaczął ulatniać się gaz. Strażacy i służby gazownicze przystąpiły do usunięcia awarii; z pobliskiego domu ewakuowano siedem osób.

Były też przypadki uszkodzenia samochodów przez złamane konary drzew. Na jednej z ulic wiatr zerwał wielką tablicę reklamową, która spadła na torowisko.

Początkowo wiele zgłoszeń dotyczyło również zalanych ulic i placów w śródmieściu i kilku dzielnicach Zabrza, jednak sytuacja dość szybko unormowała się – kanalizacja, która nie była w stanie przyjąć dużych ilości wody po obfitych opadach deszczu, stopniowo odprowadza wodę. W niektórych domach woda zalała piwnice.

Obecnie – według informacji strażaków – najwięcej interwencji dotyczy usuwania złamanych gałęzi drzew; sprawdzane są też uszkodzenia w dachach kilkunastu domów jednorodzinnych. Utrudniona jest komunikacja między Zabrzem a Bytomiem, gdzie również uszkodzona została trakcja tramwajowa. Przerwy w kursowaniu tramwajów dotyczą kilku linii w Bytomiu i Zabrzu. Służby zapewniają, że awarie mają być możliwie szybko usunięte.