To jest po prostu atak na rząd, to walka polityczna - tak do słów sędziego TK Lecha Morawskiego nt. homoseksualistów odniósł się pełnomocnik rządu ds. równego traktowania Adam Lipiński. Zapowiedział, że sprawdzi wypowiedź Morawskiego i podejmie odpowiednie decyzje.

Portal Onet.pl napisał w ubiegły czwartek, że sędzia Trybunału Konstytucyjnego prof. Lech Morawski był gościem konferencji "The Polish constitutional crisis and institutional self-defence" (Polski kryzys konstytucyjny a samoobrona instytucji), która odbyła się we wtorek na Wydziale Prawa Uniwersytetu w Oksfordzie.

Według Onet.pl Morawski mówił m.in., że "czołowi polscy politycy są skorumpowani". Miał też stwierdzić, że "rząd polski jest przeciwny homoseksualistom, ale nie ściga ich prokuratura".

Lipiński był pytany w poniedziałek w radiu RMF FM o to, czy zgadza się ze stanowiskiem sędziego Morawskiego w sprawie homoseksualistów.

"Oczywiście, że się nie zgadzam" - odpowiedział. "To jest po prostu atak na rząd, tylko i wyłącznie" - powiedział Lipiński.

"Homoseksualiści mają takie same prawa, jak każdy inny obywatel tego kraju. Nikt nie zamierza nikogo wsadzać do więzienia" - dodał.

Lipiński zaznaczył, że "absolutnie nie zauważył", żeby polski rząd był przeciwko homoseksualistom. "Nie ma żadnych symptomów, nikt mi czegoś takiego nie zgłasza. Gdyby mi ktoś zgłosił tego typu sprawy, to na pewno bym się tym zajął" - stwierdził.

Pytany dlaczego, jako pełnomocnik ds. równego traktowania nie wystosował w tej sprawie żadnego oświadczenia, Lipiński zaznaczył, że jest to "walka polityczna". "Ten pan po prostu stosuje takie argumenty po to, żeby uderzyć w rząd, chociaż jest to całkowicie bezpodstawne" - powiedział.

"Sędzia TK nie powinien pokazywać swoich poglądów. A już szczególnie w tak drastyczny sposób" - podkreślił Lipiński. "To jest skandaliczne zachowanie" - dodał.

Lipiński zapowiedział, że "sprawdzi wypowiedź Morawskiego". "Zaraz zgłoszę to do departamentu spraw obywatelskich, do wydziału równego traktowania konkretnie" - zaznaczył. "Sprawdzę dokładnie, jaka to była wypowiedź i podejmę odpowiednie decyzje" - dodał.

Dopytywany, jakie konkretnie decyzje ma na myśli, Lipiński odpowiedział, że jeszcze nie wie. "Sprawdzę jaka to była wypowiedź dokładnie. Nie chcę się opierać na pośrednikach" - mówił.

W rozmowie z PAP w poniedziałek po południu, Lipiński poinformował, że w sprawie sędziego Morawskiego nie zapadły jeszcze żadne decyzje. Zapowiedział, że przyjrzy się tej kwestii ciągu najbliższych dni. (PAP)