W Pałacu Prezydenckim w piątek rozpoczęła się uroczystość ogłoszenia nazwisk kolejnych zidentyfikowanych ofiar totalitaryzmów. Ich szczątki wydobyto w toku prac prowadzonych przez IPN. W ceremonii uczestniczy prezydent Andrzej Duda oraz rodziny ofiar.

Na uroczystość przybyli krewni ofiar, którzy otrzymają od IPN noty identyfikacyjne swoich bliskich. Obecni są m.in. prezes IPN Jarosław Szarek, przedstawiciele MON i wojska.

Ogłoszone identyfikacje mają dotyczyć szczątków ofiar, które zostały wydobyte w toku prac archeologiczno-ekshumacyjnych prowadzonych przez Instytut od 2012 r.

Badania DNA przeprowadzali specjaliści genetycy m.in. ze Szczecina, Wrocławia i Lublina.

Poszukiwania tajnych miejsc pochówku ofiar zbrodni komunistycznych IPN prowadzi w całej Polsce. W listopadzie 2011 r. zainicjował je m.in. ówczesny prezes IPN Łukasz Kamiński.

Do tej pory dzięki pracy zespołu prof. Krzysztofa Szwagrzyka udało się odnaleźć szczątki m.in. mjr. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" oraz mjr. Hieronima Dekutowskiego "Zapory", a także ostatniego dowódcy Narodowych Sił Zbrojnych ppłk. Stanisława Kasznicy. W Gdańsku profesor wraz z zespołem odnalazł szczątki Danuty Siedzikówny "Inki" oraz Feliksa Selmanowicza "Zagończyka".

Identyfikacji genetycznej tych legendarnych dla polskiej historii postaci dokonali specjaliści z Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów w Szczecinie.

Kolejne poszukiwania ofiar komunizmu na Łączce na Wojskowych Powązkach w Warszawie IPN rozpoczął we wtorek. Prace mają potrwać do końca czerwca br.

Poszukiwania dotyczą m.in. żołnierzy antykomunistycznego podziemia, w tym gen. Augusta Emila Fieldorfa "Nila" - szefa Kedywu Komendy Głównej AK, rtm. Witolda Pileckiego - dobrowolnego więźnia Auschwitz i autora raportów o Holokauście, a także płk. Łukasza Cieplińskiego i jego współpracowników z IV Zarządu Głównego Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość". (PAP)