Przywódca Korei Płn. Kim Dzong Un wystosował depeszę gratulacyjną do syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada z okazji 70. rocznicy założenia rządzącej partii Baas - podały w piątek media w Pjongjangu, w dniu, gdy nastąpił atak USA na syryjską bazę lotniczą.

Wiadomość o depeszy z Pjongjangu przekazała oficjalna agencja KCNA, zamieszczono ją też w oficjalnym dzienniku północnokoreańskiej Partii Pracy "Rodong Sinmun".

Kim Dzong Un wyraził w depeszy nadzieję, że "przyjazne stosunki między obu krajami ulegną dalszemu wzmocnieniu i rozwojowi ze względu na prowadzoną przez nie walkę z imperializmem" - informuje południowokoreańska agencja Yonhap.

Korea Płn. podejrzewana jest przez międzynarodową społeczność o długotrwałą współpracę z Syrią w zakresie broni nuklearnej. Koreańczycy z Północy wybudowali w Syrii przed laty reaktor do produkcji plutonu, obiekt przed osiągnięciem zdolności operacyjnej został zniszczony podczas izraelskiego nalotu w 2007 roku - przypomina Yonhap.

Gratulacje Pjongjangu dla Damaszku pojawiły się w dniu, gdy USA przeprowadziły uderzenie na syryjską bazę lotniczą Szajrat w prowincji Hims w odpowiedzi na wtorkowy atak chemiczny na opanowaną przez rebeliantów miejscowość Chan Szajchun, o który Stany Zjednoczone oskarżyły reżim prezydenta Syrii. W ataku chemicznym zginęło 86 osób, w tym 30 dzieci.