- Polacy domagali się rozszerzenia prawa do obrony koniecznej tak, aby prawo chroniło uczciwych ludzi, a nie bandytę - powiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Poinformował w ten sposób o działaniach ministerstwa dotyczących rozszerzenia granic obrony koniecznej m.in. w sytuacjach odpierania zamachu związanego z wtargnięciem napastnika do domu.

Jak zapewnił, zmiana ta ma być jasnym sygnałem dla Polaków, że od teraz bez obaw mogą stawić czoła przestępcy. - Prawo do obrony koniecznej powinno interpretować się na tyle szeroko, by człowiek, który podejmie obronę przed napastnikiem wiedział, że nie musi ustępować bezprawiu - podkreślił.