Były prezydent Czech Vaclav Klaus niezwykle ostro skrytykował swojego poprzednika Vaclava Havla. Zrobił to w wywiadzie dla dziennika Mlada Fronta Dnes z okazji zbliżającej się 25. rocznicy aksamitnej rewolucji.

W obszernym wywiadzie Klaus zarzuca Vaclavowi Havlowi, który jest bez wątpienia symbolem aksamitnej rewolucji 17 Listopada'89, że „postępował jako reformator-komunista, który nie był zdolny tworzyć, lecz burzyć”. Stwierdza też: „nigdy, do końca swojego życia nie wybaczę Havlowi i jemu podobnym, że szkodzili wszystkim nowym partiom i zniechęcali ludzi, aby do nich wstępowali”. Havel, według Klausa, nie chciał też wprowadzenia standardowej demokracji. Były prezydent udzielając wywiadu popularnej gazecie zapewne chciał zareklamować swoją nową książkę zatytułowaną „Chcieliśmy więcej, nie tylko supermarketów”, która ukaże się w najbliższych dniach.

Klaus jako prezydent stojąc przed trumną zmarłego przed trzema laty Vaclava Havla powiedział: „odszedł człowiek, którego wspominać będziemy z wdzięcznością, uznaniem i szacunkiem”.