W Grecji rozpoczęły się w niedzielę rano kluczowe wybory parlamentarne. Lokale wyborcze otwarto o godz. 6.00 czasu lokalnego (7.00 czasu polskiego). Będą otwarte do godz. 19.00 (18 czasu polskiego).

Wybory odbywają się w sytuacji kryzysu zaufania do dwóch największych partii politycznych - socjalistycznego PASOK-u i konserwatywnej Nowej Demokracji, które postrzegane są powszechnie jako odpowiedzialne za ostry ekonomiczny kryzys w kraju, który trwa już dwa lata.

Oprócz PASOK i Nowej Demokracji (ND), uważanych przez międzynarodowych wierzycieli Grecji za najbardziej pożądanych i stabilnych partnerów, do walki o głosy stanęło 30 innych partii, partyjnych koalicji i niezależnych kandydatów.

Analitycy wyrażają obawy czy w rezultacie wyborów możliwe będzie wyłonienie silnej koalicji niezbędnej do kontynuowania reform. Wynik wyborów niepokoi też Unię Europejską, która obawia się, że destabilizacja sytuacji politycznej w Grecji może doprowadzić do paraliżu tego kraju i wywołać dalekosiężne skutki dla całej strefy euro.