Prezydent Władimir Putin wezwał w czwartek Rosjan, by poszli do urn w niedzielę, dniu wyborów do Dumy Państwowej i "głosowali na Rosję". Przypomniał, że tego dnia odbędą się też w wielu regionach wybory do lokalnych władz ustawodawczych i wykonawczych.

"Apeluję o przyjście do lokali wyborczych i głosowanie, wyrażenie swego stanowiska" - powiedział Putin w krótkim orędziu transmitowanym przez telewizję. Nazwał głosowanie "przejawieniem szczerych uczuć wobec kraju".

"Bez względu na to, jakie wyznajemy poglądy polityczne, udział w głosowaniu to powinność obywatelska każdego z nas" - podkreślił.

Szef państwa ocenił, że wszystkim uczestnikom kampanii wyborczej stworzono równe warunki do sprawiedliwej i otwartej konkurencji. Apel zakończył słowami: "Dokonajcie swojego wyboru, głosujcie na Rosję".

W niedzielnych wyborach, które odbędą się według systemu mieszanego (225 deputowanych z list partyjnych i 225 z okręgów jednomandatowych), bierze udział 14 partii. Politolodzy prognozują zachowanie dotychczasowego czteropartyjnego układu w parlamencie z dominacją rządzącej partii Jedna Rosja. W kampanii prezentuje się ona jako "partia prezydenta".

Szefowa Centralnej Komisji Wyborczej (CKW) Ełła Pamfiłowa zapewniła w czwartek, że CKW zależy na "maksymalnie wysokiej" frekwencji w wyborach. Podkreśliła, że wysoka frekwencja pomaga minimalizować nadużycia. "Im wyższa frekwencja, tym mniej może być fałszerstw" - wskazała szefowa CKW.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)