Lotnisko Zaventem w Brukseli, gdzie we wtorek rano doszło do zamachu, pozostanie zamknięte także w środę - poinformowały władze lotniska.

We wtorek odwołano wszystkie loty z i na brukselskie lotnisko; w sumie było to około 600 lotów, na które bilety wykupione miało około 60 tysięcy pasażerów.

Ze względu na prowadzone śledztwo i zniszczenia spowodowane przez dwie eksplozje lotnisko pozostanie zamknięte także w środę - poinformowały władze portu lotniczego we wtorek po południu.

Przewoźnicy lotniczy oferują możliwość bezpłatnego zwrotu biletów albo zmiany rezerwacji. Niektóre loty kierowane są na inne lotniska w Belgii i sąsiednich miastach niemieckich.

We wtorek rano w hali odlotów brukselskiego lotniska doszło do dwóch eksplozji. Sprawcą jednej z nich był zamachowiec samobójca. Według wstępnych danych w zamachu zginęło 14 osób. Godzinę później doszło do ataku na stacji metra Maelbeek, gdzie zginęło 20 osób. W obu zamachach rannych zostało około 200 osób.