Polska jest w tej chwili krajem bezpiecznym - zapewniła premier Beata Szydło po wtorkowym posiedzeniu RCB w związku z zamachami w Brukseli. Jak mówiła, nie ma powodu, żeby wprowadzać podwyższony stopień bezpieczeństwa, ale będą prowadzone kontrole.

"Musimy być solidarni w takich chwilach, ale poza solidarnością, której bardzo potrzebujemy, potrzebne są też skuteczne działania" - podkreśliła premier.

"Dzisiaj zebraliśmy się w Rządowym Centrum Bezpieczeństwa, by ocenić sytuację i podjąć decyzję co do bezpieczeństwa naszego państwa" - mówiła szefowa rządu.

"Mogę zapewnić naszych obywateli, że są bezpieczni" - podkreśliła premier. "Wszystkie służby działają, są w pogotowiu, będą wzmożone kontrole tam, gdzie powinno się to odbywać, w miejscach komunikacji, na dworcach, na lotniskach po to, żebyście państwo czuli się bezpieczni" - mówiła.

"W tej chwili Polska jest krajem bezpiecznym, nie ma podstaw do tego, by wprowadzać podwyższony stopień bezpieczeństwa" - podkreśliła.

Jak jednak dodała, jeżeli sytuacje będzie tego wymagała, kolejne posiedzenie RCB odbędzie się jeszcze we wtorek. Zapewniła, że wszystkie służby są w pogotowiu i dbają o bezpieczeństwo.

Posiedzenie Rządowego Centrum Bezpieczeństwa zostało zwołane w związku z zamachami w Brukseli.

Według belgijskiej prokuratury 13 osób zginęło w podwójnej eksplozji, do której doszło rano w hali odlotów na lotnisku Zaventem w Brukseli. Do wybuchu doszło także w brukselskim metrze w pobliżu instytucji UE. Telewizja RTBF, powołując się na zarząd metra poinformowała, w eksplozji w metrze zginęło 15 osób.

W całej Belgii wprowadzono najwyższy, czwarty stopień zagrożenia terrorystycznego.