To było pierwsze spotkanie ministrów finansów od ostatnich wyborów w Grecji, po których Aleksis Tsipras ponownie został premierem. To on negocjował z Brukselą obecny program pomocowy i to on jest teraz odpowiedzialny za jego realizację. Teraz jednak - w przeciwieństwie do sytuacji sprzed kilku miesięcy - euroland podchodzi do współpracy z Tsiprasem z dużo większym spokojem. "Odkąd zawarliśmy porozumienie w sprawie programu, rząd Tsiprasa podjął wyraźne wysiłki na rzecz szybkiego wprowadzania reform, dlatego mamy powody wierzyć, że będzie wywiązywał się ze swoich zobowiązań" - powiedział szef eurogrupy Jeroen Dijsselbloem.
Ostatnia lista reform dotyczy pieniędzy, jakie mają być wypłacone do połowy miesiąca w ramach pierwszej transzy pomocy dla Grecji. Dotychczas udostępniono z niej 23 miliardy euro. Do końca października ma być uzgodniony kolejny zestaw reform, który pozwoli odblokować następne fundusze.