Były szef egipskiej federacji piłki nożnej oskarża dawne władze FIFA o próbę łapówkarstwa.

Al-Dahszuri Harb powiedział agencji Reutera w wywiadzie telefonicznym, że były wiceszef FIFY Jack Warner zaproponował, by Egipt zapłacił 7 milionów dolarów. Zasugerował, że to pomogłoby władzom w Kairze w ich staraniach o prawo do organizacji mistrzostw świata w piłce nożnej w 2010 roku. Warner miał powiedzieć, że pieniądze zostałyby przeznaczone na wsparcie federacji piłkarskich w krajach Ameryki Łacińskiej. "Mogę liczyć na wiele głosów w Ameryce Łacińskiej i być twoim doradcą w Europie. Mam tam wielu przyjaciół" - miał obiecywać Warner. Według Harba, do rozmowy doszło przed rokiem 2010.

Zarzuty te wpisują się w aferę korupcyjną, w którą zamieszane są władze FIFY. Kilku wysokich rangą członków federacji zatrzymano. Stawia się im zarzuty korupcji między innymi w procesie wybierania gospodarzy mistrzostw świata w 2018 roku w Rosji oraz w 2022 w Katarze. Szef FIFY Joseph Blatter, który pełnił tę funkcję od 1998 roku, podał się do dymisji.