Sprawę zaginionej malezyjskiej maszyny monitoruje także amerykańska Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu. Rządowy organ oświadczył, że jest przygotowany, by asystować indonezyjskim władzom badającym lotnicze wypadki.
Airbus A320 linii Air Asia zaginął w nocy w czasie rejsu z Surabai w Indonezji do Singapuru. Maszyna straciła kontakt z wieżą kontroli lotów w Dżakarcie. Wcześniej piloci prosili o udzielenie zgody na zmianę trasy ze względu na złą pogodę.
Na pokładzie było 155 pasażerów i siedmioro członków załogi. Większość podróżujących stanowili Indonezyjczycy, było też wśród nich trzech obywateli Korei Południowej oraz po jednym mieszkańcu Wielkiej Brytanii, Malezji i Singapuru. Pilot samolotu był Francuzem, pozostali członkowie załogi to Indonezyjczycy.
Poszukiwania samolotu zostały zawieszone i zostaną wznowione nad ranem czasu indonezyjskiego.