Grzegorz Schetyna nie wyklucza kandydowania w wyborach na przewodniczącego PO. Polityk mówił, że po wyborze Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej, w partii muszą odbyć się wybory.

Otwartą kwestią pozostaje to, kiedy do nich dojdzie - mówił w radiowej Trójce Grzegorz Schetyna. Zdaniem posła PO, decyzja o terminie głosowania na szefa partii powinna zapaść po wyborach samorządowych, zaplanowanych na 16 listopada. W grudniu trzeba podjąć decyzję co do kalendarza funkcjonowania Platformy, najpierw powinien to zrobić Zarząd Krajowy, a później Rada Krajowa - stwierdził Grzegorz Schetyna. Dodał, że scenariusz decyzji w Platformie na 2015 rok powinien być podejmowany wspólnie, gdyż - jak mówił - w przeciwnym wypadku "może być kłopot z akceptacją tych decyzji".

Polityk PO nie jest zwolennikiem przyspieszonych wyborów parlamentarnych: Tę kadencję trzeba dokończyć, szczególnie, że ona będzie ważna także na następne 4 lata, ważna we współpracy z Europą w tej nowej sytuacji - powiedział Grzegorz Schetyna. Jego zdaniem, Platforma Obywatelska musi być przygotowana na walkę w kolejnych wyborach - samorządowych, prezydenckich i parlamentarnych.

Kadencja Donalda Tuska jako szefa Rady Europejskiej rozpocznie się 1 grudnia. Nazwisko jego następcy ma być znane już jutro.