Rzeczniczka Schumachera poinformowała, że teraz rozpocznie on "długą fazę rehabilitacji" i że nie jest już w śpiączce. Wcześniej media obiegła informacja, że były kierowca Formuły 1 opuścił oddział intensywnej terapii. Lekarze mówili wówczas, że zagrożenie dla jego życia minęło, ale szanse na powrót do pełnego zdrowia są niewielkie.
Schumacher - siedmiokrotny mistrz Formuły 1 - miał wypadek na nartach 29 grudnia 2013 roku we francuskich Alpach. Uderzył w skałę i doznał uszkodzenia mózgu. Od tego czasu był utrzymywany śpiączce farmakologicznej i nie było z nim kontaktu.