"Część materiałów będzie wymagała doprecyzowania" - powiedział TVN 24 Radosław Wasilewski z warszawskiej Prokuratury Okręgowej. Według TVN 24 prowadzący śledztwo mają powody, by przypuszczać, że w dokumentach nie znajdą odpowiedzi na kluczowe dla postępowania pytania.
Analiza przetłumaczonych dokumentów jest prowadzona od poniedziałku. Wśród materiałów są protokoły przeszukań mieszkania księdza Gila i przesłuchań pokrzywdzonych. Dominikańska prokuratura przekonuje, że do Warszawy trafiła całość materiału.