Włosi z dużym zainteresowaniem czytają uzasadnienie opublikowanego dziś wyroku w tak zwanej sprawie bunga bunga. Silvio Berlusconi miał stosunki seksualne z nieletnią prostytutką, napisali mediolańscy sędziowie.

Za korzystanie z prostytucji nieletnich oraz nadużycie władzy były premier Włoch skazany został pięć miesięcy temu na siedem lat wiezienia i dożywotni zakaz pełnienia urzędów publicznych. Są dowody na to, że oskarżony utrzymywał stosunki seksualne z Ruby w zamian za ogromne sumy pieniędzy oraz m. in. biżuterię, napisali sędziowie w uzasadnieniu wydanego 24 czerwca wyroku.

Udowodniono - ich zdaniem - że siedemnastoletnia wówczas Marokanka należała do “stałego systemu prostytucji”, jaki miał miejsce w rezydencji byłego szefa rządu pod Mediolanem. Reżyserem tych “seksualnych występów” młodych kobiet był właśnie Berlusconi, który prowadził tzw. bunga bunga z ich udziałem.

Co więcej, podkreślają sędziowie, materiał dowodowy procesu nie pozostawia wątpliwości, że Silvio Berlusconi wiedział o nieletnim wieku Ruby. Obrońcy byłego premiera zaraz po tym wyroku pierwszej instancji zapowiedzieli złożenie od niego odwołania.