Lech Wałęsa oczekuje, że rocznica podpisania Porozumień Sierpniowych zostanie ustanowiona świętem państwowym. W piątek mija 33. rocznica podpisania porozumień między władzami PRL a przedstawicielami komitetów strajkowych.

Powinno być ustanowione święto państwowe - tylko tak przypomnimy, jak wielkie to było zwycięstwo" przekonuje pierwszy przywódca Solidarności. Były prezydent złoży kwiaty pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców w przeddzień rocznicy. W sobotnich uroczystościach rocznicowych nie zamierza brać udziału.

Mówi, że pomimo wszystko jest niezadowolony z wykorzystania zwycięstwa "Solidarności", ale nie chce okazywać niezadowolenia. Wałęsa podkreśla, że obie strony sporu politycznego - szef NSZZ "Solidarność" Piotr Duda i premier Donald Tusk mają swoje ograniczenia. Były przewodniczący związku dodaje, że widzi te ograniczenia i zaznacza, że nie chce się angażować po żadnej ze stron.

Na sobotę zaplanowano Mszę świętą. w kościele św. Brygidy w Gdańsku oraz złożenie kwiatów przed historyczną bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej. Główne uroczystości w Gdańsku organizowane są przez przez NSZZ "Solidarność".