"Rzeczpospolita" ostrzega, że ministerstwo zdrowia nie zleciło ekspertyz w sprawie in vitro. Istnieje możliwość, że program refundacji in vitro będzie niekonstytucyjny.

Gazeta przypomina, że przygotowane przez resort zdrowia rozwiązania miały zakończyć spór, którego PO nie potrafiła rozwiązać od lat. Premier Donald Tusk obawiając się podziału własnego klubu podczas głosowania nad ustawą o in vitro w Sejmie, postanowił załatwić sprawę poza nim. Temu miał służyć program zdrowotny, który według zapowiedzi miał wejść w życie w lipcu. Tyle że im bliżej tej daty, tym więcej wątpliwości w PO i rządzie co do powodzenia pomysłu - podkreśla "Rzeczpospolita".

Zwłaszcza, że z informacji gazety wynika, że resort zdrowia nie zlecił żadnych ekspertyz prawnych w sprawie zgodności programu z Konstytucją.

Ministerstwo odpowiadając na ten zarzut podkreśla, że programy zdrowotne nie są aktami prawnymi, nie podlegają orzecznictwu, o zgodności z Konstytucją. Prawnicy i eksperci są jednak innego zdania.