Nieudany start z kosmodromu Wostocznyj rakiety Sojuz 2.1b, która miała wynieść na orbitę satelity z kilkunastu krajów, może doprowadzić do odwołania startów rakiet do końca roku i utraty pozycji Rosji na rynku usług kosmicznych - ocenia w środę dziennik "RBK".

Jak zauważa w rozmowie z gazetą Siergiej Piechtieriew, szef operatora satelitarnego - firmy AltegroSky, ten rok mógł stać się pierwszym, w którym w rosyjskiej branży kosmicznej nie doszło do żadnej awarii. Jednak niepowodzenie z rakietą Sojuz 2.1b "pokazuje, że nie bacząc na wszelkie wysiłki nowego zespołu kosmodromu Wostocznyj, problemy nie zostały rozwiązane" - zauważa Piechtieriew. Jego zdaniem następstwem awarii będzie pogorszenie pozycji Rosji na rynku usług startów rakiet, na którym konkurencja w ostatnich latach bardzo wzrosła.

"Jeśli wyjaśni się, że problem polega na usterce samej rakiety Sojuz, to negatywnie odbije się to na kolejnych startach, ponieważ ta rakieta nośna jest podstawą naszego programu eksploracji kosmosu z udziałem człowieka i zapewnienia transportów na Międzynarodową Stację Kosmiczną" - powiedział rozmówca "RBK".

Wskazał też, że rakieta Sojuz z górnym stopniem rakietowym Fregat jest jednym z głównych towarów eksportowych Rosji w branży kosmicznej. Europejska korporacja Arianespace wykorzystuje ją podczas startów z kosmodromu Kourou.

Również Aleksandr Żelezniakow z Rosyjskiej Akademii Kosmonautyki im. Konstantina Ciołkowskiego jest zdania, że nieudane starty doprowadzą do utraty pozycji Rosji w segmencie startów rakiet, choć przez długi czas była ona w tej dziedzinie liderem. W zeszłym roku Rosja przeprowadziła 18 udanych startów, w tym dwa komercyjne. USA mają na swym koncie 22 udane starty (w tym 11 komercyjnych), Chiny - 21 (w tym jeden komercyjny). Z kolei Europejczycy przeprowadzili 11 komercyjnych startów rakiet i w dwóch przypadkach wykorzystali rosyjskie rakiety Sojuz.

Żelezniak ocenia, że jeśli potwierdzi się przypuszczenie, że przyczyną ostatniego niepowodzenia były problemy z górnym stopniem rakietowym Fregat, to jest bardzo prawdopodobne, że start rakiety Sojuz z kosmodromu Wostocznyj zaplanowany na 22 grudnia br. trzeba będzie odłożyć.

Jak podaje "RBK", od 2000 roku przeprowadzono 62 starty górnego stopnia rakietowego Fregat, podczas których wyniesiono na orbitę ponad 200 satelitów.

Dochód Rosji w zeszłym roku z komercyjnych startów rakiet wyniósł 130 mln USD. USA w tym samym okresie uzyskały ze startów komercyjnych 1,19 mld USD; niemal taki sam dochód przyniosły starty europejskie.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)