Myślę, że obie strony wiedzą, że ta reforma powinna być dokończona w tym roku; mamy jeszcze pełne dwa miesiące, jeśli chodzi o prace parlamentu - powiedział wiceminister kultury Jarosław Sellin, pytany o możliwość zakończenia reformy wymiaru sprawiedliwości.

Jak dodał, w tym roku jest jeszcze kilka posiedzeń Sejmu i Senatu i "dobrze by było, żeby tak się skończyło".

- Myślę, że obu stronom jednak na tym zależy, że pan prezydent też rozumie, że reforma wymiaru sprawiedliwości, która była obiecana przez niego w czasie kampanii prezydenckiej musi być dokończona. Nie można poprzestać tylko na tym, co zrobiliśmy w połowie roku, czyli reforma sądów powszechnych. Musi ta góra sądowa też zostać zreformowana - stwierdził Sellin. Dodał, że instytucje z "najwyższej półki sądowej" to Krajowa Rada Sądownictwa i Sąd Najwyższy.

Sellin powiedział, że "ma skłonność" do namawiania wszystkich do dokończenia reformy wymiaru sprawiedliwości. - Ta reforma się zaczęła, dzięki podpisowi prezydenta w lipcu pod ustawą o sądach powszechnych. Ona już się zaczęła, ale jest oczywiście niedokończona - dodał.

W piątek szef sejmowej komisji sprawiedliwości Stanisław Piotrowicz (PiS) spotka się wiceszefem Kancelarii Prezydenta Pawłem Muchą ws. prezydenckich projektów ustaw o KRS i SN i poprawek do nich zgłoszonych przez PiS. Obaj spotkali się już wcześniej w tej sprawie - we wtorek.

Poprzednio czterokrotnie w sprawie proponowanych zmian w sądownictwie spotykali się prezydent Andrzej Duda i prezes PiS Jarosław Kaczyński. Ostatnia rozmowa, do której doszło 20 października, dotyczyła poprawek PiS do prezydenckich projektów. Prezydent, który ma zastrzeżenia do części z nich, przekazał wówczas liderowi Prawa i Sprawiedliwości na piśmie swoje uwagi.

Prezydencki minister Andrzej Dera nie wykluczył w czwartek, że być może dojdzie jeszcze do spotkania prezydenta z szefem PiS ws. projektów ustaw o KRS i SN. Jak mówił, byłoby to ostatnie, "zatwierdzające" spotkanie w tej kwestii.