Przywrócenie wieku emerytalnego jest reformą przemyślaną, skonsultowaną z Polakami, zgodną z oczekiwaniami i bezpieczną dla budżetu państwa - powiedziała w poniedziałek premier Beata Szydło podczas konferencji prasowej poświęconej reformie emerytalnej.

Premier podkreśliła, że emerytura jest prawem, a nie obowiązkiem. "Każdy, w zależności od sytuacji materialnej, rodzinnej, stanu zdrowia, będzie miał prawo decydować o długości swojej pracy. Polacy podejmą suwerenną decyzję, czy chcą pracować dłużej, czy też wolą przejść na emeryturę wcześniej, by na przykład, zajmować się wnukami czy też oddawać się swoim pasjom w jesieni życia, czy decydować się na różne inne aktywności. To jest wybór Polaków" - podkreśliła premier.

Dodała, że przywrócenie wieku emerytalnego jest reformą "przemyślaną, skonsultowaną z Polakami, zgodną z oczekiwaniami i bezpieczną dla budżetu państwa". "Tym samym rząd PiS ostatecznie wywiązuje się ze złożonej Polakom obietnicy i dowodzimy po raz kolejny, że nie rzucamy słów na wiatr; dowodzimy, że dotrzymujemy słowa, że jesteśmy rządem wiarygodnym i konsekwentnym, działającym zgodnie z planem" - zaznaczyła Szydło.

Dodała, że świadczą o tym "nie słowa, nie PR, ale kondycja polskiej gospodarki". "Dzięki temu Polacy mają poczucie stabilizacji i są w swoim kraju bezpieczni" - powiedziała premier.

"Pragnę zadeklarować, że robimy wszystko, aby Polacy poczucia stabilizacji i bezpieczeństwa nie utracili. A bierze się ono także z tego, że reformy, które wprowadzamy, są wynikiem wsłuchania się w głos zwykłych Polaków i odpowiedzią na ich życiowe potrzeby" - podkreśliła Szydło.