Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała pięć osób podejrzanych o wyłudzanie nieruchomości w Warszawie i okolicach - poinformował w poniedziałek rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Żaryn podał, że do zatrzymań w śledztwie prowadzonym od kwietnia doszło w ubiegłym tygodniu - w środę i czwartek. Śledztwo ABW dotyczy wyłudzeń nieruchomości od osób starszych, chorych i znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej i jest wielowątkowe - zaznaczył Żaryn.

W tej sprawie ABW zatrzymała m.in. Emilię H., Stanisława H., Daniela K. oraz Michała K., którym przedstawiono zarzuty obrotu nieruchomościami pochodzącymi z przestępstwa w celu uniemożliwiania stwierdzenia ich przestępczego pochodzenia i zajęcia oraz oszustw dotyczących mienia znacznej wartości.

W śledztwie zatrzymani zostali wcześniej Daniel B., Rafał K., notariusz Mateusz R., Tomasz D. i kilka innych osób, którym przedstawiono kilkadziesiąt zarzutów. Im również zarzucono oszustwa dotyczące mienia znacznej wartości oraz przywłaszczenie pieniędzy, stosowanie przemocy w celu utrudniania korzystania z lokali pokrzywdzonych i obrót nieruchomościami pochodzącymi z przestępstwa.

Grupa przestępcza w latach 2013-16 działała w Warszawie i okolicach, wyłudzała od osób starszych, chorych i pozostających w trudnej sytuacji materialnej prawa własności ich nieruchomości - wynika z ustaleń ABW. Zawierano z nimi fikcyjne umowy pożyczek, których zabezpieczeniem były nieruchomości, podpisywano też fikcyjne umowy tzw. renty hipotecznej, co pozwalało podejrzanym na sprzedaż nieruchomości należących do poszkodowanych, wytypowanych przez Daniela B.

B. i Rafał K. zakładali w ramach działalności liczne spółki prawa handlowego, które pozwalały przekazywać nieruchomości prawowitych właścicieli osobom trzecim, biorącym udział w przestępstwie.

Żaryn podał, że zatrzymany wcześniej notariusz dokonywał czynności notarialnych dotyczących nieruchomości będących przedmiotem przestępstw. Mateuszowi R. przedstawiono zarzuty przekroczenia uprawnień dla osiągnięcia korzyści majątkowych, oszustw w stosunku do mienia znacznej wartości i obrotu nieruchomościami pochodzącymi z przestępstwa w celu uniemożliwiana stwierdzenia ich przestępczego pochodzenia i zajęcia.

Śledztwo prowadzone jest przez ABW pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Warszawie ABW zatrzymała do tej pory 9 osób, którym postawiono zarzuty oszustwa oraz prania pieniędzy, a także stosowania gróźb karalnych i czynności mających na celu utrudnianie korzystania z lokali prawowitym właścicielom.

W sumie sąd na wniosek prokuratora zastosował areszt wobec czterech osób z tej grupy, m.in. notariusza R., a kolejne objęto dozorem policyjnym oraz zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości do 20 tys. zł.

Te osoby występują też w innym śledztwie ABW - dotyczącym grupy przestępczej działającej również od 2013 do końca 2016 r. Ona również zajmowała się wyłudzaniem prawa własności nieruchomości z Warszawy i okolic. Rozbito ją w wyniku działań ABW prowadzonych do stycznia do końca sierpnia 2017 r.

Żaryn podał, że ze śledztwa ABW wynika, iż członkowie grupy m.in. Rafał K., Daniel B., Wojciech S., Leszek J. posługiwali się podrobionymi pełnomocnictwami notarialnymi właścicieli nieruchomości oraz fikcyjnymi dokumentami tożsamości.

Podejrzani uzyskiwali prawo do obrotu nieruchomościami na podstawie podrobionych pełnomocnictw notarialnych sporządzonych przez notariusza, który od dłuższego czasu nie wykonywał swojego zawodu (jest na emeryturze). Po uzyskaniu wpisu w księdze wieczystej nieruchomości, na podstawie sfałszowanych dokumentów grupa dokonywała dalszej odsprzedaży nieruchomości kolejnym nabywcom.

Wojciech S. - jeden z członków grupy podejrzany w tej sprawie - nabył na podstawie podrobionych pełnomocnictw nieruchomości w Warszawie, Podkowie Leśnej i Tarczynie. Miał też w planach przejęcie kolejnych - w Konstancinie i oraz Warszawie o łącznej szacowanej wartości ponad 25 mln zł. S. posługiwał się sfałszowanymi dokumentami tożsamości.

W tym śledztwie zatrzymano pięć osób, którym postawiono zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wyłudzenia, przywłaszczenia i posługiwania się sfałszowanymi dokumentami - aktami notarialnymi kupna – sprzedaży - podał rzecznik ministra.

Czterech podejrzanych z tej grupy trafiło do aresztu. Za takie czyny wszystkim podejrzanym grozi kara do 10 lat więzienia.