Chcemy być istotnym komponentem bezpieczeństwa międzynarodowego - mówił w środę rzecznik prasowy prezydenta Krzysztof Łapiński. Polska będzie zwiększać wydatki na obronność; jeśli chodzi o zaangażowanie polskich żołnierzy poza granicami, na razie nie ma takiego tematu - dodał.

W czwartek w Brukseli odbędzie się spotkaniem szefów państw i rządów NATO. Po raz pierwszy w szczycie NATO weźmie udział prezydent USA Donald Trump oraz nowo wybrany przywódca Francji Emmanuel Macron. Obecny ma być też prezydent Andrzej Duda, który - jak zapowiedział szef BBN Paweł Soloch - podkreśli gotowość Polski do działań antyterrorystycznych i ponoszenia większych kosztów związanych z bezpieczeństwem. Ważną kwestią dla naszego kraju jest także zaangażowanie NATO na wschodniej flance.

Do tych zapowiedź Łapiński odniósł się w środowym wydaniu programu Onetu "Opinie".

"Ponoszenie większych kosztów to jest to, co zadeklarowaliśmy i to, do czego będziemy dochodzić, czyli coraz większe nakłady budżetowe na obronność" - podkreślił minister. Pytany o zaangażowanie polskich żołnierzy za granicami, Łapiński odparł: "W tej chwili nie ma takiego tematu w rozmowach, to jest zawsze temat delikatny". "Będziemy się starać, żeby być istotnym komponentem bezpieczeństwa międzynarodowego, ale w ramach naszych możliwości i też w ramach pewnych środków" - podkreślił.

"Już na dzisiejszym też etapie Polska jest aktywna, czy jeśli chodzi o wymianę informacji wywiadowczych, czy jeśli chodzi o udział w szkoleniach" - zauważył Łapiński. Podkreślił też, że niedawny zamach w Manchesterze pokazuje, że "potrzeba wspólnych działań, żeby zwalczać terroryzm".

Rzecznik odniósł się również do ewentualnego spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem podczas szczytu NATO.

"Te szczyty zawsze są krótkie i intensywne" - podkreślił Łapiński. Dodał, że "polska dyplomacja oczywiście czyniła starania" w tym kierunku. Zaznaczył, że trzeba wziąć pod uwagę różne względy, "takie nawet czasowe". "Zobaczymy, czy jakieś dodatkowe, poza spotkaniem na sali obrad, czy to spotkanie będzie możliwe. Tu jeszcze ja wiedzy w tej sprawie nie mam" - powiedział Łapiński.(PAP)