MSZ i inne organy państwa nie otrzymały prośby o zabezpieczenie lub wsparcie przejazdu przez terytorium Polski motocyklistów z klubu "Nocne Wilki"; brak jest więc formalnej podstawy do udzielenia lub nieudzielenia zgody na ich wjazd lub pobyt - poinformowało MSZ.

"Do MSZ i innych oficjalnych organów państwa polskiego nie wpłynęła dotychczas prośba ze strony Ambasady Federacji Rosyjskiej w Warszawie o zabezpieczenie policyjne lub innego rodzaju wsparcie logistyczne, w związku z planowanym pobytem na terytorium RP, lub przejazdem przez polskie terytorium, uczestników rajdu motocyklowego z okazji 72. rocznicy zwycięstwa w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej" - poinformowało PAP Biuro Rzecznika Prasowego MSZ.

W związku z tym - podkreślono "właściwym władzom polskim brak formalnej podstawy do udzielenia lub nieudzielenia zgody na wjazd lub pobyt na terytorium RP uczestników wydarzenia".

Motocykliści z rosyjskiego klubu "Nocne wilki" rozpoczęli w czwartek rajd do Berlina, którego celem jest upamiętnienie 72. rocznicy zwycięstwa nad III Rzeszą w II wojnie światowej. Wśród miast, które chcą odwiedzić, są: Warszawa, Wrocław i Oświęcim. Nie jest jasne, jak motocykliści chcą dotrzeć na teren Polski - w zeszłym roku polskie władze odmówiły im zgody na wjazd, uzasadniając decyzję względami bezpieczeństwa.

"Podkreślamy, że w ubiegłych latach w żaden sposób nie blokowaliśmy wjazdu do Polski motocyklistów pragnących uczcić pamięć ofiar na cmentarzach znajdujących się na terenie naszego kraju, pod warunkiem spełnienia przez nich wszystkich formalnych wymogów" - czytamy w komunikacie MSZ. Jak zaznaczono w nim, "w polskiej tradycji historycznej leży cześć i szacunek należące się wszystkim ofiarom i poległym, jak również miejscom ich pochówku".

"Jednocześnie konsekwentnie i stanowczo sprzeciwiamy się wszelkim działaniom mającym na celu potencjalne wykorzystywanie podobnych do ww. rocznic, związanych z nimi uroczystości, jak również znajdujących się na terytorium RP miejsc pochówku ofiar i poległych, do prowadzenia antypolskiej agitacji opartej o narrację podważającą fakty historyczne oraz działań szerzących antagonizmy między narodami" - oświadczyło MSZ.

Jak zaznaczono w komunikacie, decyzję o ewentualnym wpuszczeniu na terytorium Polski konkretnych osób podejmuje Straż Graniczna "na podstawie oceny sytuacji bezpieczeństwa i porządku publicznego".

"Nocne Wilki" to nacjonalistyczny klub motocyklowy, zaprzyjaźniony z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Członkowie klubu nie zostali wpuszczeni do Polski również w kwietniu 2015 roku, gdy brali udział w rajdzie upamiętniającym 70. rocznicę zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami.

Polskie MSZ uzasadniało wówczas, że przyczyną odmowy wyjazdu był brak niezbędnych informacji dotyczących pobytu grupy w Polsce, które potrzebne były do zapewnienia należytego bezpieczeństwa uczestnikom rajdu i odpowiedniej organizacji przedsięwzięcia.

Klub zapowiedział na swojej stronie internetowej, że punktami tegorocznego rajdu mają być oprócz miast na terenie Polski również: Budapeszt, Bratysława, Brno, Praga i Drezno. Zakończenie rajdu ma nastąpić w Berlinie 9 maja.