Oprócz kary więzienia sąd nałożył na mężczyznę pięcioletni zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych przez niego dzieci i dziesięcioletni zakaz zbliżania się do zgwałconej. Oba zakazy zaczną obowiązywać po odbyciu kary pozbawienia wolności.
Toczący się od jesieni zeszłego roku proces w tej sprawie, z uwagi na dobro pokrzywdzonych, został utajniony.
Prokurator żądał wobec oskarżonego kary 10 lat więzienia; po ogłoszeniu wyroku rozważa skierowanie wniosku o jego uzasadnienie. Złożenie odwołania zapowiedział już obrońca Dawida W., który wnosił do sądu o uniewinnienie swojego klienta od zarzutu gwałtu.
W. został zatrzymany we wrześniu 2015 r. przy Szkole Podstawowej nr 14 w Gorzowie Wlkp., w której uczą się dzieci z niepełnosprawnością umysłową. Policja wraz z kierownictwem palcówki urządziła na niego zasadzkę, po tym jak wcześniej molestował 9-letnią uczennicę.
Podczas śledztwa ustalono, że czynów o charakterze seksualnym W. dopuścił się także wobec sześciu innych dziewczynek. Ponadto zarzucono mu zgwałcenie młodej kobiety.
Mężczyzna był także oskarżony o posiadanie i rozpowszechnianie pornografii dziecięcej. Górny wymiar kary, jaki mu groził za te przestępstwa, to 15 lat więzienia.