Po to, by przyciągnąć turystów, nie wystarczy mieć atrakcyjne zabytki, trzeba też o nich atrakcyjnie opowiadać – zgodzili się uczestnicy rozpoczętej w czwartek w Zabrzu konferencji poświęconej zachęcaniu turystów do odwiedzania obiektów dziedzictwa przemysłowego.

Ekspercka konferencja poprzedza rozpoczynające się w piątek w tym mieście targi turystyki przemysłowej i podziemnej. Zabrze przygotowuje się również do tegorocznego święta Szlaku Zabytków Techniki Woj. Śląskiego – Industriady. W trakcie tej imprezy lub krótko po niej otwarta ma zostać kolejna część tamtejszego kompleksu Królowa Luiza, opartego o XIX-wieczną sztolnię odwadniającą.

W czwartek konferencja zgromadziła ekspertów i praktyków z wielu krajów, m.in. Belgii, Czech, Grecji, Francji, Niemiec, Ukrainy, Węgier i Włoch. „Rozmawiali o tym, jakie są ich pomysły na zachęcenie turystów do reprezentowanych przez nich miejsc – jak grać obrazem, dźwiękiem, żeby wzbudzić emocje” - powiedziała PAP prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik.

„Chodzi nam o to, aby wzbudzać potrzebę odwiedzania tych miejsc, powrotu do nich oraz opowiadania o nich innym, aby przyciągać następnych gości” - wyjaśniła prezydent Zabrza. Eksperci mówili więc nie tylko o słownej opowieści – fachowości przewodników i pracowników obsługi takich miejsc, ale też np. o narracjach wizualnych i teatralizacji działań w poprzemysłowej przestrzeni.

Dwudniową konferencję wypełniają warsztaty i debaty. W piątek jej goście będą mogli też zwiedzić jedną z największych zabrzańskich atrakcji turystycznych – zabytkową kopalnię Guido. Rano wezmą z kolei udział w otwarciu organizowanych również w tym czasie przez Zabrze międzynarodowych targów turystycznych.

Dwudniowa impreza co roku gromadzi kilkudziesięciu wystawców prezentujących polskie i zagraniczne turystyczne trasy podziemne, a także inne produkty turystyczne oparte na historycznym dorobku przemysłowym. Pokazywane są też mieszczące takie miejsca różne regiony Europy.

W tym roku, jak przekazał PAP rzecznik zabrzańskiego magistratu Sławomir Gruszka, wśród 83 wystawców znajdą się m.in. przedstawiciele Czech, Słowacji czy Włoch. Włosi będą reprezentowali m.in. dolinę Lagarina, w południowej części regionu Trydent-Górna Adyga. To także region turystyczny, w którym wśród atrakcji znajdują się obiekty dziedzictwa przemysłowego.

W Lagarinie leży m.in. miasto Rovereto. Na czwartkowy wieczór zaplanowano oficjalne podpisanie listu intencyjnego o partnerstwie włoskiej wspólnoty Lagariny oraz Rovereto z Zabrzem. Praktyczna współpraca tych ośrodków rozpoczęła się kilka lat temu – na polu edukacji, potem też kultury i turystyki. Teraz rozpocznie się jej formalizowanie.

Jak przekonują organizatorzy konferencji i targów z zabrzańskiego magistratu, o tym, że turystyka przemysłowa i podziemna zyskują coraz więcej zwolenników, świadczy m.in. liczba gości odwiedzających Szlak Zabytków Techniki Woj. Śląskiego – jego obiekty odwiedziło w ub. roku ok. 760 tys. osób, a w ubiegłorocznym święcie szlaku uczestniczyło blisko 90 tys. osób.

Dziesiątki tysięcy gości odwiedzają co roku ważną dla Szlaku zabrzańską zabytkową kopalnię Guido. W ostatnich latach stopniowo uruchamiane są też elementy kompleksu Sztolni Królowa Luiza, który ma stać się drugą tej rangi atrakcją turystyczną miasta.

W w połowie roku - najprawdopodobniej w czasie Industriady, która odbędzie się 9 i 10 czerwca – zarządzające Guido i Luizą Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu ma udostępnić podziemne połączenie dwóch części Luizy z pierwszym odcinkiem trasy w sztolni odwadniającej z XIX w. Cała historyczna sztolnia powinna zostać otwarta jesienią br.(PAP)